Wojny klonow...
Wojny klonow...Czesto usmiecham sie , gdy slysze jak hodowcy mowia: "Rodzice tego miotu nie sa bardzo wilczy i jacys super, ale prosze kupic szczeniaka, bo przeciez nigdy nie wiadomo co z niego wyrosnie - moze trafic sie przeciez jakis piekny pies nawet jesli rodzice sie Pani/Pani nie podobaja. Przeciez nawet najlepsi rodzice nie gwarantuja dobrych szczeniakow".
Jasne, gwarancji nigdy nie ma i nie bedzie, ale nie ma co oczekiwac cudu, ze po przecietnych psach trafi sie piekny miot. Dziala to tez w druga strone - po pieknych rodzicach prawie zawsze rodza sie piekne szczeniaki... I nawet ten "najgorszy z miotu" jest zwykle w takich wypadkach o wiele lepszy niz szczytowe "osiagniecia" hodowli psow "po przecietniakach".
Dlaczego? Bo u wilczakow doskonale widac, ze genetyka to genetyka... Szczeniaki lacza w sobie zawsze pewna kombinacje genow rodzicow, a czasem sa wrecz ich klonami. Jesli wychodzi KOMPLETNIE cos innego to.... ja bym radzila zrobic badania genetyczne DNA szczeniaka...
-----------------------------
A teraz na potwierdzenie moich slow i czesciowo "dla zabawy" zakladam nowy temat:
Jesli ktos z Was ma fotki "Jaki ojciec taki syn, jaka matka taka corka" to zapraszam do publikacji... (jaka szkoda, ze nie da sie tak zrobic z charakterami ). Ja zaczynam..... :mrgreen:
Wojny klonow...
I kolejne...
Jolly z Molu Es
i corka - Kasdeya z Peronówki
Wojny klonow...
No i wojny klonow ciag dalszy...
Eligo z Peronówki
i jego synek - Olcan Arimminum
Wojny klonow...
Dorzucam Eligo i Strzyge (Morrigan):
Wojny klonow...
[quote:56a6d65657="sssmok"]Dorzucam Eligo i Strzyge (Morrigan):
SWIETNE... I niech jeszcze jakis hodowca zaczenie mowic, ze NIGDY nie wiadomo jak bedzie w przyszlosci wygladal szczeniak... Ze niby nawet po wyjatkowych rodziacach wychodza slabe szczeniaki...
Nie, drodzy hodowcy... Po wyjatkowych rodzicach wychodza wyjatkowe, doskonale i bardzo dobre szczeniaki... Slabe wyjda jedynie, gdy sie kryje slabe suki slabymi psami...
Wojny klonow...
A mnie na niektórych zdjęciach Łowca kojarzy się trochę z jego dziadkiem - Baronem:
Baron:
Łowca
Z tym że Łowcy chyba "gorzej" z oczu patrzy.
Wojny klonow...
[quote:ef57b0e40e="Grin"]A mnie na niektórych zdjęciach Łowca kojarzy się trochę z jego dziadkiem - Baronem
Rzeczywiscie... Juvart jest "coreczka tatusia" - wykapana zenska wersja Barona. I widze, ze paleczke przejal po niej Lowca.... Od dziadka rozni sie rzeczywiscie jasniejszym okiem...
Wojny klonow...
[quote:5a633267fb="Margo"]
Rzeczywiscie... Juvart jest "coreczka tatusia" - wykapana zenska wersja Barona. I widze, ze paleczke przejal po niej Lowca....
Tak, już dawno stwierdziłam, że Łowca to cała mama.
Szukałam podobieństw do Corka, ale jakoś mi trudno cokolwiek znaleźć. Może mało wprawne oko i zbyt mała liczba zdjęć tatusia ma też na to wpływ.
Wojny klonow...
a tu totalny klon:
dziadek Cezar i wnuczek Gierka
Wojny klonow...
Mamusia Alinka: moja zabawka
A tu klonik: moja dziura :mrgreen:
Wojny klonow...
[quote:35e0297f7e="Rona"]A tu klonik: moja dziura :mrgreen:
...bo kazda szanujaca sie "Wiewiorka" musi miec swoja dziuple... :mrgreen:
Wojny klonow...
A teraz nowa porcja klonow:
mlody tatus (Eligo z Peronówki)
i mloda corusia (Jaud Malý Bysterec)...
Wojny klonow...
O rety, tej się urosło (i zaczęło tatusia przypominać)!
Wojny klonow...
Margo, nie mów tylko, że młoda jest podobnie filozoficznie usposobiona, jak tatuś (za młodu) - na fotce zdradza takowe ciągoty....
choć nie, nie ten błysk w oku, ten jakby bardziej drapieżny
uffff......
Wojny klonow...
[quote:322309758b="Gaga"]Margo, nie mów tylko, że młoda jest podobnie filozoficznie usposobiona, jak tatuś (za młodu) - na fotce zdradza takowe ciągoty....
Niestety TO sie klonuje...
[quote:322309758b="Gaga"]choć nie, nie ten błysk w oku, ten jakby bardziej drapieżny
Bo to dziewczyna... Filozofuje jak tatus, ale dodatkowo zawsze MUSI postawic na swoim...
Wojny klonow...
Łomatkooo...siądzie sobie taka na łące i się zamarzy... i weź tu idź dalej i przerwij taką kontemplację okoliczności przyrody
Wojny klonow...
[quote:4ef2a55acb="Margo"]
...bo kazda szanujaca sie "Wiewiorka" musi miec swoja dziuple... :mrgreen:
Zastanawiam się ile straż miejska policzyłaby za taką "dziuplę" na Błoniach... :mrgreen:
Wojny klonow...
[quote:20e9439056="Gaga"]Łomatkooo...siądzie sobie taka na łące i się zamarzy... i weź tu idź dalej i przerwij taką kontemplację okoliczności przyrody
Mala poprawka - ona ma takie zamyslenia w kuchni... Kontempluje moje kanapki...
Wojny klonow...
Mama Alinka:
Córka Lorelei:
Z tatusia też coś chyba zostało... :mrgreen:
Enor
Lorelei
odkopuje watek
bo zaliczyłam opad sczęki:) Poniżej zagadka . DL ułatwienia: to nie są tylko zdjęcia Cheitana