Sikanie na lozko
[quote:b6a4c2c793="Gaga"]Szczerze mowiac nie bardzo pamietam sikania na lozku, nie wykluczam ze sie zdarzylo ale chyba sporadycznie skoro nie pamietam.
No i przyznam, ze to malo przyjemne ;/
Aby bylo optymistycznie: mam nadzeije,ze to byl wypadek
Cholera, znowu to zrobil.
Byl spacer a potem lekcja z koscmi.
I co, ide schowac kosci do lodowki a on znowu sik na lozko.
Poprostu tam pobiegl i zanim sie zorientowalem siedzial juz na srodku i lal.
Cale szczescie to byl goly materac ale przyznam, ze zaczyna mnie to wnerwiac ;/
Bo ni jak nie mam pomyslu jak go tego oduczyc czy zapodbiec temu bo musial bym mu zamykac pokuj a to bez sensu bo tam jest klatka.
Aha co do wody to tak ma wode i karme w klatce, zawsze.
Sikanie na lozko
Hmm.. po pierwsze jest tak, ze w poczatkowym okresie sikanie bedzie niezapowiedziane, czeste i nie do przewidzenia... ale dobra wiadomosc jest taka,ze z czasem to mija
Z sikaniem na materac to problem ;/ Widac mlodemu tam sie podoba taka "toaleta"
Pytanie: a da sie czasowo te materace stawiac pod sciana, na sztorc na dzien ? tak aby nie mogl poleciec i nasikac?
Bo oczywiscie mozecie porozkladac gazety i z uporem maniaka przestawiac sikajacego szczyla wlasnie na nie ale ma to wady : na ogol sie nie zdazy/nie zauwazy i gazety sa super do.. darcia, rozszarpywania i roznoszenia po calym mieszkaniu :mrgreen:
Jesli nie da sie zamknac pokoju (albo nie chcecie) to moze wlasnie stawiac materace, zatarasowac do nich dostep ( postawic na dzien cos obok klatki zeby nie bylo przejsci).. ..
Nooo w absolutnie ostetcznie ostatecznosci , jak nie bedzie innego rozwiazania- zakupic kilka folii malarskich, pociac i rozkladac na dzien na tereny zagrozone - kupa roboty i sprzataniaa ale materace suche i nie zasikane...
Sikanie na lozko
Chyba pomyslimy nad stawianiem materacy pod sciana.
Problem bedzie tylko z posciela ale jakos sie z tym uporamy.
Zawsze zostawialismy tylko koc na poscieli, szybko i bez problemow.
Ale coz teraz juz nic takie nie bedzie wiec czas znalezc miejsce na posciel w ciagu dnia.
Sikanie na lozko
skladasz i piramidka na klatce W koncu po cos tego gruchota do domu sciagneliscie, nie ?
Sikanie na lozko
[quote:77c2ab6ad6="Gaga"]
Z lozkiem jest tak, ze nie ma NIE WOLNO ale czasami mozna...pies funkcjonuje na prostych zasadach, nie rozumie kiedy mozna a kiedy nie. Wiec prosciej jest ze wolno ale mozna wyprosic
Czy zasada, po prostu 'na łóżko nie wolno' nie jest właśnie prostsza? :]
Tak samo jak do mojego talerza - nie wolno i już. On ma swój, ja mam swój.
- Wiurka
Sikanie na lozko
[quote:feae12a79b="Wiurka"] Czy zasada, po prostu 'na łóżko nie wolno' nie jest właśnie prostsza? :]
Tak samo jak do mojego talerza - nie wolno i już. On ma swój, ja mam swój.
- Wiurka
Zdecydowanie prostsza! Pod warunkiem, ze zawsze i wszedzie trzymasz sie zasady, ze nie zyczysz sobie psa na lozku Pisalam o tym To co wyzej dotyczy zalozenia "wlasciwie to nie wolno ale czasem mozna"