[quote:27ca9300fb="Narvana"]eee.
Garuda jeszcze jednak sie nie zdecydowala.
Cieczki niet

Nie boj sie - suki CzW tak maja... Jest pierwsza oznaka, potem cisza, potem cieczka na maksa...

A to samo obecnie zrobila nam Ibona... I czekamy az znow sie rozkreci... Narazie w zawodach prowadzi Juvart... :mrgreen:

Baaardzo jestem ciekawa szczeniaków Garudy

ja tez-mam nadzieje, ze nie beda bezmozgie jak mamusia!

Garuda MA cieczke!
Tak przynajmniej sie nam zdaje, bo cos tam cieknie, heheh.
Takze Margo, dzwon do Bleka

Ale ja dopiero co dotarlam do domu z wyprawy z Czech.... :mrgreen:

(oczywiscie z Blekiem sie zaraz dogadamy)

to masz problem!
Blek mieszka w Czechach czy Slowacji?

A właśnie! Bo ja właśnie siadłam do kompa, żeby się zapytać, co słychać w temacie.
Jejku; cała rodzina czyta lektury i coraz bardziej niecierpliwa jest momentu, kiedy w końcu dojdzie do zderzenia teorii z praktyką, :wall: zamiast się delektować ostatnimi spokojnymi miesiącami. :mrgreen:

PS
No i Margo znowu miała rację.

a rozumiem, ze Grin-szczeniaka bierzesz?
Po Garudzie? Czy cos inego?

Ano fciałabym, fciała.
Tzn. wtedy, gdy rozmawiałam z Margo, o Garudzie nie było mowy, ale myślę, że na ustalenie konkretów przyjdzie czas i to mam nadzieję już wkrótce.

ooo, no to teraz mnie na kolanach blagac, zebym szczeniaka dala-i to az do Katowic!
oczywiscie zartuje
Zrobie Ci tylko test psychiczny i...
Zastanow sie dobrze, czy aby na pewno chcesz szczeniaka po suce od Narvanej
haha

No spokojnie.
Jak mówię; do tej pory nie brałam jeszcze pod uwagę tej opcji, choćby z tego względu, że o niej nie wiedziałam.
Zobaczymy, co najbliższa przyszłość przyniesie.

ok, tak, zeby nie przegapic. Kiedy sa mniej wiecej te dni plodne?

[quote:8e5710d79d="Agnieszka"]Ale Wam fajnie z tymi suczyskami

Ty lepiej powiedz jak tam u Was... Klaruja sie te nasze krakowskie plany?

[quote:8e5710d79d="Narvana"]ok, tak, zeby nie przegapic. Kiedy sa mniej wiecej te dni plodne?

U wilczaka? Co da jesli napisze przedzial miedzy 10 a 70 dniem? :mrgreen:

[quote:4ff82e858f="Margo"]

U wilczaka? Co da jesli napisze przedzial miedzy 10 a 70 dniem? :mrgreen:
Ty mnie nie zalamuj
Garuda niby sie cieczkuje, ale cos ja tego nie widze.
Znaczy sie na zasadzie-pojawia sie i znika.
Testow na poziom progesteronow nie ma w hurtownii, jutro idziemy robic cytologie.
Podle suczyska!

[quote:0604d01203="Narvana"]Garuda niby sie cieczkuje, ale cos ja tego nie widze.
Znaczy sie na zasadzie-pojawia sie i znika.

To jak u Ajki... Tfu... Ibony... ale wiele suk tak ma... gdyby zyly na dworze to pewnie nawet nie byloby widac, ze maja cieczke...

Ale powiem jedno - na jakies 2 tyg przed kryciem suka wilczaka dostaje "normalnej" cieczki (takiej co sie przeoczyc juz nie da)....

[quote:5829eacc97="Margo"]
Oczywiscie, ze sie dzieje.. taka juz natura suk wilczakow... Zawsze MUSZA wybrac najgorsze terminy... :mrgreen:
nic nie mow! Niech jeszcze urodzi w Sylwestra, to pozabijam
jesli wszystko pojdzie dobrze, ze beda te szczeniaki, to egzaminy SVP2 i PT za rok...

[quote:7a909d595d="Narvana"]nic nie mow! Niech jeszcze urodzi w Sylwestra, to pozabijam

A co? C-ymbalki-Ksieciunie zle wyszly... ? :mrgreen: No ale fakt, ze Ali wyrobila sie przed polnoca....

To juz jednak w tym roku bedzie ten dzien dla niewiasty i srebrnego wilka ;>?

[quote:c92be1bf4a="Agnieszka"]
Narvana, ale by były jaja, gdybys miała "sylwestrowe" dzieciaki.... ))
Normalnie wystrzałowe.... ))

Juz jedne wystrzałowe sa, takie własnie sylwestrowe - Cymbałki
Mogę dac rekomendacje - sa fajne i faktycznie rozrywkowe

[quote:8ed0fcbb3d="Agnieszka"]I duże!!!

Fakt, zarowno suczki jak i psy bija wszystkie normy... Czasem az miarki brac, aby je dobrze pomierzyc...

Cork jest fajny.
Na poczatku bylam troche zla, ze zabralas mi repa. Myslalam o nim dla Rudej
Mam nadzieje, ze Garuda bedzie miec rownie ladne fotki z Blekiem...

[quote:46bf378a31="Narvana"]Cork jest fajny.
Na poczatku bylam troche zla, ze zabralas mi repa. Myslalam o nim dla Rudej

Alez nic straconego.... Cork i Ruda to tez bylby ciekawy miot, a troche inny rodowod.
A Ruda Ceterach Stín vlka? Niby podobne, a zarazem unikalne i warte uwagi...

[quote:1eab4bc40b="Margo"]
A Ruda Ceterach Stín vlka? Niby podobne, a zarazem unikalne i warte uwagi...
Nie, nie ta glowa. Plusem jest tylko to, ze jest wysoki.
Chyba, ze fotki tragiczne.

Mi Lucie mówila, o braciszku Corka, ze ciekawy, wiec
Napewno znajdziecie kogos odpowiedniego dla Rudej, a wogole jak tam sie zapowiada ;>?

Male tez takie psoty jak "K"-malutkie? Swietyne byly te zdjecia z "solarium" itd. ciekawe czym te male was zaskocza

Garuda sie nie zapowiada

Margo! Margo! Garuda zaczela znow cieczke! Co teraz?

W ogóle byłem tu tyle razy wzywany do odpowiedzi, a to przeoczyłem
Więc: Grejs miała wszelkie oznaki cieczki poza samą cieczką. Potem wszystko zniknęło i teraz to już sam nie wiem, co z nią. No - chyba, że cieczkowała, gdy ja siedziałem w pracy i przestawała jak wracałem tak chytrze Coś za sprytny jest ten miot G. Co do innych rzeczy czemu nie odpisywałem, co z Grejs: Przepraszam serdecznie, ale niestety raz: pcacuję ostatnio sporo, dwa: mam złamaną rękę i ciężko mi się pisze cokolwiek - już prawie 2 miesiące gipsu a to jeszcze nie koniec

IGI - życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!

A dziękuję za życzenia, przydadzą mi się, bo jeszcze mi zaziębienie do kompletu radości doszło

[quote:dcd32f5464="igienator"]W ogóle byłem tu tyle razy wzywany do odpowiedzi, a to przeoczyłem
Więc: Grejs miała wszelkie oznaki cieczki poza samą cieczką. Potem wszystko zniknęło i teraz to już sam nie wiem, co z nią. No - chyba, że cieczkowała, gdy ja siedziałem w pracy i przestawała jak wracałem tak chytrze Coś za sprytny jest ten miot G.

Niestety masz racje... Stéphane pisal, ze Glasya tez sciemnia...
A moze... poszly w ojca... Skoro Kondor mial jeszcze w rodowodzie wilka to dziewczyny beda mialy cieczke jak wilczyce..? I jeszcze musimy chwilke poczekac...do lutego...

[quote:dcd32f5464="igienator"]Co do innych rzeczy czemu nie odpisywałem, co z Grejs: Przepraszam serdecznie, ale niestety raz: pcacuję ostatnio sporo, dwa: mam złamaną rękę i ciężko mi się pisze cokolwiek - już prawie 2 miesiące gipsu a to jeszcze nie koniec

Przeciez nic sie nie stalo... wielu z nas ostatnio zamilklo i albo zapadlo w sen zimowy albo na jakies chorbska, ktore teraz sie rozpowszechnily. Tak, wiec pracuj, kuruj sie i..aby do wiosny... Bo pewnie wiesz, ze w maju macie wielka fete z okazji wystawy...