XI Zimowa WPR - Glogów 24.01.2010

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
Submitted by Margo on Tue, 01/26/2010 - 00:55

XI Zimowa WPR - Glogów 24.01.2010Nie ma to jak zlosliwosc rzeczy martwych.... Twisted
Wstalam odpowiednio wczesnie, przygotowalam sie na snieg, lod, mroz... ale nie na to... Cool Najpierw okazalo sie, ze w aucie zamarzly zamki.... siedzialam o 6:00 rano grzejac je suszarka do wlosow... Wink OK, dostalam sie do srodka... Samochod ladnie odpalil... ale nie moge wyjechac... jest flak... w dopiero co zalozonej oponie... Twisted Zmienic sie jej nie da - podnosnik zapada sie w sniego-lod.... Decyzja: pompowanie... Powietrze uchodzilo powoli, wiec zdecydowalam sie jechac... Po drodze kilka przystankow na podpompowanie - efekt: dotarlam na koniec sedziowania... Zalapalam sie jedynie na weterany... Don't know

Ale nie powiem, powodow do narzekan nie mam, bo wsrod zwyciezcow rozne przydomki, ale mocno "zPeronowkowo":

Najlepsze Szczenie - corka Amber Wolfa z Peronówki, czyli Bea Jantarowa wataha

Najlepszy Junior i Zwyciezca Rasy - synek Andariel Wolf z Peronówki, czyli Ardal Conall Braterstwo wilczaków

Najlepsza Suka w Rasie (Zwyciezca) - K-lee Vornja z Peronówki

Najlepszy Weteran - Jolly z Molu Es, czyli babcia/mama pozostalych zwyciezcow.... :mrgreen:

Bardzo "wilczakowo" bylo tez na ringu glownym. K-lee Vornja brala udzial w konkuresie "Mlody Prezenter", Jolly wywalczyla 4. miejsce na BISach weteranow, a Ardal wyladowal na drugim miejscu na BOGu...
Jest wiec czego GRATULOWAC..... Balet

To tyle jesli chodzi o czesc "oficjalna" - nieoficjalnie bylo tak jak najczesciej jest na wystawach: milo i sympatycznie. Najlepszy dowod, ze atmosfere buduja sami wlasciciele....
Szkoda tylko, ze mroz (i kogut) nie pozwolily na wiekszy wspolny spacer.... ale coz, nadrobimy to przy kolejnej okazji.... Laughing out loud