Champion of Champion's - Leszno 28.02.2010
Champion of Champion's - Leszno 28.02.2010No i wystawa za nami... Ponownie zapomnieli przyjac mi jednego psa i oczywiscie byla to Juvart, ktora jest obecnie w doskonalej formie... No jeszcze troche i zaczne podejrzewac, ze to jakis spisek.... :burn:
Wystawa - przyjemna i na luzie. Wchodzilismy na ring o 12:40, wiec nie trzeba sie bylo spieszyc i wstawac po nocy...
W psach - tylko Eligo z Peronówki. Ale bylo krucho - przed wejsciem na ring cos mu wpadlo do ucha... i strasznie przeszkadzalo... Staralam sie jak moglam aby ladnie nie stal , bo gdy stawial uszy doskonale bylo widac jak slicznie jest dzis 'asymetryczny'... :mrgreen: Udalo sie - zeszlismy z CWC i tytulem Zwyciezcy.
W suczkach - 3 sztuki. Dwie dorosle championki, trzecia "mlodziezowa". Roznice w stawce spore i sedzia tez je wylapal... Pierwsza na bok poszla Beti Wilk z Polskiego dworu. W wieku 5 lat suczki zwykle wygladaja kwitnaca... Niestety Beti nie tylko odstawala od stawki, ale i wystawiala i prezentowala jak weteranka - braklo jej tej wilczakowej energii...
W grze zostaly dwie mlodsze suczki - Adane Jantarowa Wataha i Barina Dębowa sfora. Chwila namyslu i sedzia postawil na lepiej zbudowana Barine, ktora wyrozniala sie tez zdecydowanie szlachetniejsza i bardziej typowa glowa... To jej przypadlo CWC i tytul Zwyciezcy w suczkach.
Przyszedl czas na porownanie psa i suczki... Eligo jak zwykle brykal w ringu, podczas gdy Barina pieknie prezentowala sie w ruchu, czym zasluzenie wybiegala sobie Zwyciestwo Rasy....
Wnusi GRATULUJEMY.... :prost:
Fotek niestety nie bedzie - aparat siedzial sobie na trybunie... Robilam cos telefonem - mam nadzieje, ze trafia sie jakies mniej rozmazane...