Plock - 29.05.2011

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

 

W Plocku wilczakow bedzie duzo - oceniac je bedzie pani Niciewicz... A oto stawka:
 
PSY
 
Baby
Gorthan MARROK 
NABAL KAZAN Bully Royal Club
 
Młodzieży
SABNOCK z Peronówki
 
Pośrednia
BIES Welkoscyrz 
WAŻNIAK Cwany Wilk
WERWUS Cwany Wilk 
 
Otwarta
JABBERWOCK z Peronówki 
LABAL LESTAT z Peronówki 
WANDAL Cwany Wilk  
 
 
SUKI
 
Szczeniąt
Zmyłka Cwany Wilk 
 
Pośrednia
BEA Jantarowa Wataha 
 
Młodzieży
CZARNA DAMA Galicyjski Wilk 
 
Pośrednia 
WITTY WOLF Eden severu 
 
Otwarta
CREST Wilk z Polskiego Dworu
 
Użytkowa 
MORRIGAN z Peronówki 
 
Championów
ENFYS Braterstwo wilczaków 

Sa juz

Sa juz wyniki:

http://www.wolfdog.org/pol/shows/4065.html

Faktem jest, ze wybor Zwyciezcy Rasy troche zadziwil, bo na ringu bylo wiele ladnych wilczakow o zdecydowanie lepszych charakterach...o wygladzie juz nie wspominajac... Ale taz juz bywa na wystawach, ze nie zawsze BOBa dostaje najlepszy wilczak... Wink

Co jednak rzeczywiscie napawa niesmakiem to reakcja hodowczyni - dopiero co publikowala zdjecia poczatkujacych wilczakow z innych hodowli, ktorym zdarzylo sie podwinac ogon pod siebie. Nie obylo sie od kasliwych docinkow...

A teraz oficjalnie wypisuje, ze sunia (przysiadajaca w ringu ze strachu - i nie jest to sunia, ktora dopiero przyzwyczaja sie do wystaw) WYROZNIALA SIE charaktrem i to dzieki niemu wygrala... Fakt - wyrozniala sie - niestety w sposob negatywny....  Jak widac u niektorych punkt widzenia zalezy wylacznie od punktu siedzenia... I to jest smutne...

Ale o so chozi :D

W zwiazku z tym, ze na forum Jantarowej Watahy komentowac nie moge - zablokowana mozliwosc logowania i rejestracji - jestem zmuszona odpisac tutaj.

Dzisiaj dostalam linka, w ktorym napisane bylo, ze BOBa zdobyla suka za charakter, bo nad psem (podobno) nie panowano w ringu. Napisane przez osobe, ktorej na wystawie nie bylo - no bo cos tam uslyszala i sobie dopowiedziala.
Jabber BOBa nie wybiegal, bo na porownaniu zachowywal sie jak szczeniak - brykal, podgryzal ringowke (i nie tylko) i ogolnie cieszyl sie wszystkim. To bylo jedno bieganie za duzo w tym upale. P. Nicewicz skomentowala, ze ma za duzo energii, wiec wygrywa suka, bo ladnie biegala - i tyle. Temat zamkniety. Nawet nie przyszlo mi do glowy, zeby protestowac. Bardziej mnie rozbawilo jednak stwierdzenie, ze suka, ktora cala wystawe miala ogon na brzuchu, wygrala charakterem Smile Rozumiem, ze reklamuje sie hodowle i daje sie najlepsze fotki, ale po co pisac cos co z zalozenia mija sie z prawda. Fotki to jedno, ale pisanie.. Tak jak wszyscy widzieli zachowanie Bruxy, tak wszyscy widzieli zachowanie Bei. Przeciez zdobyla Zwycieztwo Rasy - po co pisac bzdury i wrzucac kasliwe uwagi Shock Przyznaje bez bicia, ze Jabber na wystawie zachowywal sie nie tak jak powinien, wiec nie zasluzyl na BOBa. No i go nie dostal, wiec w czym problem??? Gdyby rzucal sie na psy w ringu i nie dal sie opanowac - tak jak bylo sugerowane, to zaliczylby dyskwalifikacje, a nie Zwyciezce :DDD

Streszczenie zachowania Jabbera: Buraczyl sie na psy - glownie na Biesa (za bardzo podobny do taty - bracia 'J' nienawidza sie masakrycznie) i na Lestata. W ringu - w swojej klasie burczal do Lestata - raz do niego skoczyl, bo sie zagapilam. Na Biesa przy porownaniu jezyl sie i burczal. No i ciagle sie do nich odwracal i ciagnal jak stalismy. No i o to cale gadanie. Nie wiem co robil jak bylam z sukami na ringu, ale nikt nie narzekal. Jabber zachowywal sie zle, ale ostatni raz na wystawie byl rok temu - nie ma takiego obycia jak psy, ktore jezdza non-stop. Poza tym to dorosly dominujacy samiec i nie toleruje innych dwujajecznych - jak wiekszosc doroslych psow, ktore znam. Trzeba jeszcze dodac bonus w postaci jego prywatnego haremu Wink

A co do Najlepszego Juniora Laughing out loud Bru zachowywala sie lepiej niz zwykle - Ci, ktorzy ja znaja, wiedza, ze ma problem z ludzmi - widza tez, ze jest coraz lepiej - to dopiero jej 6 wystawa. Sharn zasluzyl na ten tytul bardziej, bo to taki mlody Jab z zachowania, ale sedzina stwierdzila, ze chlopak jest za gruby :DDD

Obiecuje, ze wrzuce WSZYSTKIE ostre fotki jakie mam na wd - tylko musze pozmniejszac Laughing out loud

P.S. Powiedziano mi tez, ze "podobno z innych ringow przychodzili z prosbą by opanowac psy bo startuja na wszystko dookola". Czy ktos kto byl cos o tym wie? Bo ja pierwsze slysze - nikt mi nawet uwagi nie zwrocil. Moze cos mnie ominelo.

EDIT

Niestety na Jantarowej nie mam jak odpisac, wiec pisze znowu tutaj Wink

Sposob noszenia ogona jest bardzo wazny, bo pokazuje nam samopoczucie psa i tez po czesci jego charakter. Schowanie ogona na chwile jako reakcja na bodziec - jest ok, ale noszenie go non-stop na brzuchu - to nie jest powod do smiechu. Ja nigdy nie powiedzialam, ze Bea pokladala sie w ringu i wyrozniala charakterem. I ona i Bruxa i pare innych psow - mialy ogony pod soba. Chodzi o sam fakt pisania, ze suka wygrala charakterem. Sedzina wyraznie powiedziala za co suka wygrala i dlaczego moj pies przegral. I powtarzam, gdyby jego zachowanie bylo tak straszliwe (jak slyszalam), ze nie dalabym rady nad nim zapanowac w ringu - w zyciu nie wygralby ani swojej klasy ani tytulu Zwyciezcy - tylko zaliczylby zwykla dyskwe albo obnizenie oceny czy lokaty. Najwyrazniej sedzina widziala naprawde duzo psow i dla niej nie byl to, az tak wielki problem - a to ona tutaj decyduje Smile

Dlatego wlasnie nie lubie wystaw i nigdy nie polubie - to marnowanie, pieniedzy, czasu i nerwow.

P.S. Jabber nigdy wczesniej na zadnej wystawie tak sie nie zachowywal. Zobaczymy jak bedzie nastepnym razem... kiedys Wink

Aniu, ja tam nie widzialam,

Aniu, ja tam nie widzialam, zeby Jabber jezyl sie na Biesa w ringu - za bardzo bylam zaabsorbowana swoim psiurem. A poza tym bieglam z nim pierwsza nie ogladajac sie na Was. A ze burczal - coz, jego prawo, smarkaczowi trzeba pokazac, kto wazniejszy. I wydaje mi sie, ze to nie jest niezwykle zachowanie u doroslego samca wilczaka. Takze luzik - mnie to nie przeszkadza. Sa psy, ktore nie przepadaja za wystawami, sa takie, ktorych za bardzo wystawy nie ruszaja. Moj chyba na razie nalezy do tej drugiej grupy. I naprawde nie zamierzam krytykowac innych psow za ich zachowanie w ringu - to nie jest ich naturalne srodowisko. Dopoki sie nie zjadaja - wg mnie jest ok. A jesli chca sie naprawde zjesc - od tego sa wlasciciele, zeby nad tym panowac. W Plocku nie zauwazylam w naszej grupie nic naprawde nagannego - prawdziwa awantura na trybunach odbyla sie w gronie innej rasy Laughing out loud