Wystawy to takie cos, gdzie nigdy nie wiesz jak bedzie. A i tak jest raz lepiej raz gorzej... Kiedys przegralam z Jolka z BARDZO slaba sunia... Sedzia powiedzial nam, ze... po Jolce widac, ze bedzie duzo zgarniac, wiec dal Zwyciestwo tej drugiej suni, ktora wedlug niego na laury nie miala szans (i sie nie mylil).... Ale jak widzisz laska sedziowska na pstrym koniu jezdzi i czasem jest sie na wozie a raz pod wozem...

Wiec na wystawy warto jezdzic, ale nie warto przejmowac sie ew. gorszymi oceniami... My juz mielismy miesiace, gdy na jednej wystawie sedzia z Holandii czepial sie u naszego psa WSZYSTKIEGO, a na drugi tydzien ten sam pies wygrywal slowacka klubowke w stawce kilkudziesieciu wilczakow...

Rozumiem.. Bo tutaj wilczakow (prawdziwych) raczej nie ma, i umowmy sie, sa baaaardzo intrygujace

Ej tez bym, chciala zeby sedzia spojrzal na Smrodziacha i dal mu tak wygrac s litosci, chociaz jedno pierwsze miejsce ehh rozmarzylam sie

Spróbować raczej nie zaszkodzi

Niestety trafiasz na takich - a ze Uro to Jolkowiec, wiec jak nic sa zdania, ze "ten pies jeszcze nazgarnia"....

Margo no nie jestem taka pewna ja to raczej odebralam to troszke inaczej

Wiesz, mnie juz kmpletnie NIC nie zdziwi, jesli chodzi o niektore sedziowania. Ja niedawno przegralam z psem, ktory jest KALEKA (to nie to, ze on jest slaby wedlug wzorca, czy slaby jako pies, on po prostu jest chory) - to przypadek dla weta, a nie pies na wystawy, a i tak wygral....

co do wystaw postaraj sie jechac do sedziow z zagranicy we Francii bedzie wieksza mozliwosc dostac ocene prawdziwa a nie przegrac u francuzkiego sedziego z mixem

Tylko ze nie mam mozliwosci jezdzic na wystawy za granice (narazie) Chcialam moze sie zapisac na Paris Dog Show w styczniu.. Byliscie juz kiedys ?

z wystawami to chodzilo o to bys wybierala te gdzie sa sedziowie z zagranicy a nie z Francji

Przeczytalam sobie jeszcze raz komentarz Daivy, za szybko zerknelam i faktycznie troche przekrecilam Ale mi sie wydaje (z nazwisk ktore widzialam), ze jest dosyc sedziow z zagranicy.. Moze mi sie tylko wydaje X)

Pan Stefanescu ocenial nas w Szczecinie, bardzo fajny sedzia, nie robi fochow ze samce sobie na siebie burczaly, cierpliwy do psow, uwazam ze najlepiej wybieral ze wszystkich sedziow z ktorymi mielismy stycznosc

O to super ! Jeszcze musze sie zastanowic czy sie wybiore. Chcialabym sprobowac.. Zeby sie przekonac, nie wiem sama dlaczego hahaha
Tak sie chwale Hermesem (mimo jego wybrykow) ze chyba wszyscy maja mnie juz dosc

e tam, chwal sie jak jestes z niego dumna a co do sedziego to jeszcze mozesz posprawdzac jak sedziowal tam u Was

Postaram sie cos znalesc Dzieki