warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
Jakie tabletki na odrobaczenie kupujecie dla waszych wilczakow? Chcialam takie dla duzych psow, a u nas z apteki takiemu psu trzeba dac 5-6 na jeden raz....
No wlasnie ale sa tez takie dla duzych psow, tylko ze nie chce od razu leciec do weterynarza, a rodzice wracaja z Polski pojutrze i mogliby jutro w aptece kupic... Jesli takie u was sa
ja w aptece nie kupuje, nie wiem nawet czy mozna, wydaje mi sie ze nie. Ale to nie ma znaczenia czy dasz mu 5 tabletek czy jedna, o ile jest bo u nas zawsze bylo kilka
do pyska nie musisz, wystarczy wlozyc w cos co lubi, maslo, szyneczka, pasztecik, warto miec przygotowane i dawac jedna za druga by nie mial czasu sie zastanowic co tam jest, a na koncu wieksza porcje w nagrode
A jak uwielbiają czosnkowe masełko Prawda Urobach?? U nas podawaie tabletki trwa w try miga, wkłądam do gardła i nie ma wyjścia, muszą połknąć. Nie muszą ich rozgryzać
Nasz sposób na tabletki to kilka kulek czegoś (pasztet np) i rzucanie aby pies łapał, pierwsza kulka pusta, kolejne z tabletkami. Nie ma czasu na sprawdzanie. I bywa tak, że podanej kulki nie chce, ale przy rzuconej włącza się mechanizm łapania (ale on tak smaczki zwykle dostaje - rzucane)
musisz zastosować inną parabole lotu smaczka dla jamnika A konkurencja innych psów powinna zrobić swoje. Poćwiczcie i się uda Daj szanse najmniejszemu ;p
ale nie ma skakać, żaden, ma wytezyc zmysly i zlapac bez skakania. Skakanie jest czasem niefajne. Chey łapie rzucony smaczek przez długosc pokoju...leżąc
Moj jeszcze gorszy idiota, nawet nie probuje lapac (czegokolwiek, nawet zabawki, misia) tylko po prostu zamyka oczy, przygotowujac sie na cios, potem dopiero zbiera z podlogi
u nas zdrowotne sprawy bez dyskusji sa tylko u weta, choc tez tam pomarudzi, w domu czasem sie nawet poganiamy, daje mu to zludzenie wolnosci, a potem i tak go dopadam i robie swoje
hahahah, tia, Lolkowi zbedne szkolenie, dla niego konkurencja do zarcia jest krzeslo, wiec wystarczy dawalismy szanse, ale on jakos nie lapie tego lapania, coz zeby nie bylo sprobujemy jutro
najpierw rzucasz z góry wprost do pyska, później się oddalasz...pies musi zalapać, ze śledzi lot tego czegoś i ma kłapnąć paszczą. Można zacząć od podrzucania na kilka centymetrów tuż na wysokości psiego nosa...chodzi o odruch otwarcia paszczy...później juz tylko polowanko, a koordynacje mają niezłą
no bo zwykle tak bywa
no bo zwykle tak bywa, my dostajemy od weta i na Ura jest zwykle z 5 na reszte 6, Lolo ma jedna
No wlasnie ale sa tez takie dla duzych psow
No wlasnie ale sa tez takie dla duzych psow, tylko ze nie chce od razu leciec do weterynarza, a rodzice wracaja z Polski pojutrze i mogliby jutro w aptece kupic... Jesli takie u was sa
ja w aptece nie kupuje
ja w aptece nie kupuje, nie wiem nawet czy mozna, wydaje mi sie ze nie. Ale to nie ma znaczenia czy dasz mu 5 tabletek czy jedna, o ile jest bo u nas zawsze bylo kilka
Drontal na przyklad?
Drontal na przyklad?
Wiem, ale chodzi o to ze 5
Wiem, ale chodzi o to ze 5 moze nie zjesc, a jedna jakos mu wcisnie, ostatnio nie chce za bardzo jesc...
to pilnujesz by zjadl
to pilnujesz by zjadl
ja kazda tabletke Urowi wkladam w lyzeczke masla, maslo kocha zawsze, ale patrze czy wypluwa czy nie
Nie wiem...
Nie wiem... Nie no jak nie bedzie wyjscia to pewnie ze bede pilnowac, do pyska mu nawet wloze ^^
do pyska nie musisz
do pyska nie musisz, wystarczy wlozyc w cos co lubi, maslo, szyneczka, pasztecik, warto miec przygotowane i dawac jedna za druga by nie mial czasu sie zastanowic co tam jest, a na koncu wieksza porcje w nagrode
prawde gada, dac jej wódki!
prawde gada, dac jej wódki!
Wiem wiem, nie pierwszy raz
Wiem wiem, nie pierwszy raz to robie, a jemu jak zawieje, raz zje a raz nie Jak byl maly tabletki wcinal jak miesko hehe, teraz chyba raczej nie
sprobuj maslo, naprawde malo ktory pies pogardzi
sprobuj maslo, naprawde malo ktory pies pogardzi, u nas maselko przebija wszystko, nawet jak nie jest glodny to maslo zje
Wiesz ze masla mu nigdy nie dawalam ?
Wiesz ze masla mu nigdy nie dawalam ? Zaraz sprobuje
daj znac jak zareagowal
daj znac jak zareagowal
no to zobaczysz, jak bedzie wcinal
no to zobaczysz, jak bedzie wcinal - tylko maslo, nie margaryne
3 kawalki polknal, ogonek w ruchu, morda cieszy
3 kawalki polknal, ogonek w ruchu, morda cieszy, a jezyczek chodzi w te i z powrotem
nie ma to jak pachnace
nie ma to jak pachnace maselko
Masełko pomaga ja tez taplam
Masełko pomaga ja tez taplam tabletki w masełku amcia jak szalony
Jak klaruje maslo to sie nie moge w kuchni od Biesiaka opedzic
Jak klaruje maslo to sie nie moge w kuchni od Biesiaka opedzic, tak pachnie
Haha nigdy bym nie pomyslala
Haha nigdy bym nie pomyslala ze psy uwielbiaja maselko
To dzieki, sposob juz mam
A jak uwielbiają czosnkowe masełko :P
A jak uwielbiają czosnkowe masełko Prawda Urobach?? U nas podawaie tabletki trwa w try miga, wkłądam do gardła i nie ma wyjścia, muszą połknąć. Nie muszą ich rozgryzać
hehehehe czosnkowe tez pycha
hehehehe czosnkowe tez pycha, ale psy maja chyba tez jakas ciagote do czosnku
Garuda nam kradła sos czosnkowy
Garuda nam kradła sos czosnkowy, Kalinka liznęła u Was masełka czosnkowego
Nasz sposób na tabletki to
Nasz sposób na tabletki to kilka kulek czegoś (pasztet np) i rzucanie aby pies łapał, pierwsza kulka pusta, kolejne z tabletkami. Nie ma czasu na sprawdzanie. I bywa tak, że podanej kulki nie chce, ale przy rzuconej włącza się mechanizm łapania (ale on tak smaczki zwykle dostaje - rzucane)
chyba ze dostanie kulka w leb
chyba ze dostanie kulka w leb albo w oko jak nasz jamnik
No bo najpierw trza psa nauczyć łapania
No bo najpierw trza psa nauczyć łapania, najszybciej- na szkoleniu
Nasze też łapią, bo żrą paluchy ze smaczkami..
Nasze też łapią, bo żrą paluchy ze smaczkami... ale tablety dostają dopyszcznie
pffff Uro sie nauczyl w sekunde
pffff Uro sie nauczyl w sekunde, tego malego idiote sie nie da, a to on jest zachlanny na zarcie nie Uro. A co ma szkolenie do tego?
musisz zastosować inną parabole lotu smaczka dla jamnika
musisz zastosować inną parabole lotu smaczka dla jamnika A konkurencja innych psów powinna zrobić swoje. Poćwiczcie i się uda Daj szanse najmniejszemu ;p
juz widze oczyma wyobrazni
juz widze oczyma wyobrazni jak Lolek skacze do kulki z masła
ale nie ma skakać
ale nie ma skakać, żaden, ma wytezyc zmysly i zlapac bez skakania. Skakanie jest czasem niefajne. Chey łapie rzucony smaczek przez długosc pokoju...leżąc
Moj jeszcze gorszy idiota
Moj jeszcze gorszy idiota, nawet nie probuje lapac (czegokolwiek, nawet zabawki, misia) tylko po prostu zamyka oczy, przygotowujac sie na cios, potem dopiero zbiera z podlogi
to cwiczenie jak kazde inne
to cwiczenie jak kazde inne, fajna zabawa i czasem przydatna
ja tam każę psu siadać i podaję do pyska
ja tam każę psu siadać i podaję do pyska. on już wie, że dyskusje na ten temat są bez sensu
u nas zdrowotne sprawy bez dyskusji sa tylko u weta
u nas zdrowotne sprawy bez dyskusji sa tylko u weta, choc tez tam pomarudzi, w domu czasem sie nawet poganiamy, daje mu to zludzenie wolnosci, a potem i tak go dopadam i robie swoje
Urobach u nas u weta dyskusje
Asia, u nas u weta dyskusje bywają niestety bardzo... zażarte na szczęście wet przyzwyczajony i w boju już zaprawiony ;p
hahahah, tia, Lolkowi zbedne
hahahah, tia, Lolkowi zbedne szkolenie, dla niego konkurencja do zarcia jest krzeslo, wiec wystarczy dawalismy szanse, ale on jakos nie lapie tego lapania, coz zeby nie bylo sprobujemy jutro
najpierw rzucasz z góry wprost do pyska
najpierw rzucasz z góry wprost do pyska, później się oddalasz...pies musi zalapać, ze śledzi lot tego czegoś i ma kłapnąć paszczą. Można zacząć od podrzucania na kilka centymetrów tuż na wysokości psiego nosa...chodzi o odruch otwarcia paszczy...później juz tylko polowanko, a koordynacje mają niezłą
Oj tak, w ten sam sposób Lilka łapie muchy w locie
Oj tak, w ten sam sposób Lilka łapie muchy w locie
Ewa - byle nie osy!
Ewa - byle nie osy!
Aga na dworze ganię W domu
Aga na dworze ganię W domu wolno
te domowe nie żądlą?
te domowe nie żądlą?
W domu nie ma os, są tylko muszyska
W domu nie ma os, są tylko muszyska
ale drontal to chyba wciaz
ale drontal to chyba wciaz wiecej niz jedna tabletka, bo chyba jedna jest na 10kg?
drontal plus jest na 35 kilo
drontal plus jest na 35 kilo jedna pigula
O to Drontal by mi pasowal
O to Drontal by mi pasowal, ze 40 bedzie mial
jakby co rozkrusz i wymieszaj
jakby co rozkrusz i wymieszaj dokladnie z czyms pysznym, ja tak czasem robilam