Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Re: Lesznoehh wilczakow jest jeszcze tak malo ze wiekszosc to jedna wiekla rodzina
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 7601 odsłon
Re: Lesznoehh wilczakow jest jeszcze tak malo ze wiekszosc to jedna wiekla rodzina
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
hłełe... niby tak

ale są chyba jakieś konkurencyjne hodowle, albo chociaż jedna
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Hodowli jest sporo
Zajrzyj do bazy na wolfdogu.
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Patrzyłam już, ale nie pamiętam
z polskich hodowli 
Pamiętam tylko Polski Dwór i Jantarową Watahę
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Ja wlasnie jako pierwszego wilczaka zobaczylam z Polskiego dworu,ale one sa troche inne, wieksze spewnoscia.. I jest sporo innych hodowli
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Ja na Polski Dwór trafiłam dopiero z wolfdoga

tyle, że niewiele się działo, co do samego rozmnażania 
Pierwszą stroną była "zperonówka"i od razu została moim faworytem
A Jantarową watahę fajnie się czytało... jak powieść
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
No i tak tez bywa, ja dokladnie pierwszy raz natrafilam na wlasciciekle polskiego dworu jak byla z psiakiem na wystawie.. i zagadnelam ja o nie i tak sie zakochalam w tych psah, potem poszperalam w internecie i tez na jako pierwsza natrafilam z peronowki.. ale nie mieli szceniakow,a jak mieli to wszystkie zarezerwowane..
a ostatnio znow sprobowalm, ale psiaki tez byly zarezerwowane i potem jak pogadalismy to zaproponowali mi Ishtaer i tym samym dali mi szczescie..
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
[quote:eeea20d5be="Shaluka"]jak pogadalismy to zaproponowali mi Ishtaer i tym samym dali mi szczescie..
Zaproponowali mi Garude i tym samym dali mi pieklo...
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
No wiesz, nie mowie ze mloda nie ma pomyslow,nie pokazuje rozek i tym podobnych codziennie cos spsaca ze mi z uszu piszczy..
Ale i tak ja kooooooocham... Moze tez i za to jaka jest 
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
[quote:e2b6bd1928="Shaluka"]Ja wlasnie jako pierwszego wilczaka zobaczylam z Polskiego dworu, ale one sa troche inne, wieksze spewnoscia..
Tzn: tak, sa inne. Ale wieksze akurat nie sa... tez slyszalam jak jeden z wlascicieli reklamowal swojego psa jako najwiekszego CzW w Polsce... ale co innego slowa, a co innego fakty...
Przez lata numerem jeden byl pod tym wzgledem nasz Bolton - w Polsce nadal nikt go nie pobil... Na bonitacji (ale jeszcze jako mlody pies) mial namierzone 72cm w klebie...
Obecnie problem polega na tym, ze nie ma jak tych psow porownywac... Jedyna niezalezna podstawa jest kod z bonitacji, gdzie wysokosc (kilka razy) mierzy specjalista, a wynik wpisuje do karty. Na slowach wlascicieli nie ma co polegac, bo maja ogromna sklonnosc do przesady - mielismy juz przypadki, gdy pies reklamowany jako "minimum 76cm w klebie" ledwo dobijal na bonitacji do 70cm...
Tak wiec oficjalnie sprawa jest nierozwiazana, bo narazie zaden pies "z Polskiego dworu" nie mial zrobionej bonitacji, wiec nie wiemy jak wyglada rzeczywiscie sprawa wzrostu i niema czego porownywac, bo wiemy tylko ile maja nasze psy i kilka innych psow w Polski...
Bazujac jednak na porownaniach na rinach wystawowych to obecnie zdecydowanie najwiekszym psem tej rasy w Polsce jest Cheitan (z Peronowki). Sa psy ciezsze od niego (Chey ma bardzo mocna kosc, ale rzeczywiscie nie jest tlusty), ale nie ma wyzszych - to widac w ringu lub kolo niego. A Chey mial na przegladzie mlodych namierzone 70cm...
Duzo jednak rozbija sie o efekt "wizualny" - zawsze pies ciezki bedzie wygladal na wiekszego od "wilczego", krotkonogi od dlugonogiego, a gruby od szczuplego.
Merry Bell jest ciezsza od Ali i dlatego wydaje sie wieksza, ale rzeczywiscie to Ali jest 2.5 cm wyzsza od Belki. Tak samo bylo z Boltonem i Kondorem - to Kondor byl wyzszy, ale to Bolo wydawal sie wiekszy, bo byl o wiele masywniejszy...
Dlatego wlasnie na bonitacji dokladnie mierzy sie wysokosc, bo to co "widac" nie zawsze jest zgodne z prawda...
Co rzeczywiscie moze byc prawda to wysokosc naszych suczysk... Tu pilnujemy, zeby nie dorownywaly rozmiarami psom, zeby byly SUCZKAMI... Juz nawet nie chodzi o Polske, ale o cala rase i to, ze o ile nieczesto spotyka sie "sucze" psy to bardzo czesto trafiaja sie w tej rasie "samcze" suki... nie chodzi nawet o wzrost, ale ogolnie o wyglad...
Tzn nie mamy nic przeciwko modelkom, ktore maja 180cm wzrostu, ale nie chcemy miec w hodowli panienek, ktore maja bary jak mezczyzni i zarost pod nosem, nawet jesli maja "tylko" 170cm...
Wiec nasze suczyska nawet jesli zwykle nie sa mniejsze od innych suszysk to sa jednak bardzo "kobiece".... i stawiajac kolo siebie psa i suke z naszej hodowli nie ma szansy, aby pomylic sie co do plci, ale to tez powod dlaczego czasem wygladaja na lzejsze (przegrywaja "masa" z SAMCZYMI sukami - ale to juz powod do zadowolenia, a nie zmartwien
)... 
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Dla świętego spokoju i zweryfikowania "opowieści dziwnej treści" można oczywiście, przy okazji jednej z wystaw na której są suki z obu hodowli - dokonać porównania w naturze.

Nic prostszego jak postawić oba psy obok siebie. Prawda?
No i własnie kłopot w tym, że tak banalnego porównania zrobić się nie da.. bo jakos nie potrafie sobie wyobrazić STOJĄCEJ normalnie żadnej z suk, o których własciciele twierdzą, że są większe. :mrgreen: Bo , że kazda "speronówka" stanie tego jestem pewna
Więc jak porównywać psa stojacego i spłaszczonego?
Pomijam juz oczywiście "ważkość" tego kryterium jakim zdaje sie byc wysokośc w kłębie :roll:
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
A moja suka ma bardziej czarny nos, niz inne! O!
Margo, Cheitan nie moze byc najwyzszy. To na pewno kwestia futra!
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
[quote:442f58ee0b="Joanna"]
Margo, Cheitan nie moze byc najwyzszy. To na pewno kwestia futra!
Rok temu przed wystawą krakowski fryzjer zrobił mu tak rewelacyjną fryzurę, że Chey aż urósł z dumy... i pozostał w tym rozmiarze
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Proszę uprzejmie - oto wspomnienia z wystawy w Krakowie 2006:
Gaga na ringu z dumnym i ponoć ufryzowanym Cheyem (NB prosto spod prysznica, więc fryzjer musiał być super specjalistą.
)

Tutaj Chey podrywa Donkę, albo Donka Cheya (zależy jak na to patrzeć
)

A to romantyczny portret uśmiechniętej Dewulki autorstwa Halszki

Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Bomba!! A serio jesli on jest prosto spod prysznica to musial sie facet znac na rzeczy

No to zobaczymy jakie zdjecia nam pozostana po tej wystawie w Krakowie co ma sie odbyc za tydzien
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
taki lekko natapirowany jest
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Gia tobie to nic nie pasuje
,to wiatr,on ma tak finezyjnie rozwiane to futerko,nie widzisz po wlascicielce ;> ?
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Ale gdzie ja napisałam, że mi nie pasuje
tylko fakt stwierdziłam 
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Eeeetam, czepiasz sie ...
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
ale to taka modna fryzura
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
A co ty myslisz, ze tylko ludzie moga sie stylizowac i byc modni

Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
każdy może
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Ech baby, baby..co Wy wiecie o fryzowaniu
Cały pic w tym, aby widzowie zobaczyli ino tę szczotkę, ze niby nic i że tylko przeczesanie 

Dla jasności - więcej szczegółów udzieli Wam Basiek od Barsabel - autorka newsa o fryzowaniu Cheya, ale ja postaram się podać jak najwięcej szczegółów: przed wystawą futro jest: prane, nakładana odżywka, potem pianka i puder i tuż przed wejściem na ring wystarczy przeczesać i gotowe
No niestety bywa tak, że ktos odkrywa nasza tajemnice i zostajemy zdemaskowani ale cóż, pewnym faktom zaprzeczyc sie nie da :roflroll:
Powiem Wam jeszcze po cichu,że mam tez speca od formowania wilczakowego ogona - to dzięki niemu ten cheyowy ogon na ringu postawiony jest "na chorągiew"... ale o tym cicho sza! Bo jak niektórzy dowiedza to tez tak beda chcieli
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
[quote:d2a9ae6dc0="Gaga"]Ech baby, baby..co Wy wiecie o fryzowaniu
Cały pic w tym, aby widzowie zobaczyli ino tę szczotkę, ze niby nic i że tylko przeczesanie 
Dla jasności - więcej szczegółów udzieli Wam Basiek od Barsabel - autorka newsa o fryzowaniu Cheya, ale ja postaram się podać jak najwięcej szczegółów: przed wystawą futro jest: prane, nakładana odżywka, potem pianka i puder i tuż przed wejściem na ring wystarczy przeczesać i gotowe
Z przykroscia stwierdzam, ze nie mowisz calej prawdy....
Zapomnialas o strzyzeniu i trymowaniu....
Bo fryzu w jakim Chey zaprezentowal sie w Warszawie, a potem na spotkaniu w Otwocku za nic nie osiagnie sie poprzez zwyczajne mycie i pudrowanie...
A dla niewtajemniczonych: uzywanie pudru w codziennej pielegnacji psa nazywa sie "kapiela na sucho". Nie jest niczym nadzwyczajnym... ale skad tworcy newsa mogli o tym wiedziec...
[quote:d2a9ae6dc0="Gaga"]Powiem Wam jeszcze po cichu,że mam tez speca od formowania wilczakowego ogona - to dzięki niemu ten cheyowy ogon na ringu postawiony jest "na chorągiew"... ale o tym cicho sza! Bo jak niektórzy dowiedza to tez tak beda chcieli
Ale zawsze mozna dokonac metody wymiennej...
Przypuszam, ze najwieksi krytykanci chetnie zastosuja metode wymienna: w zamian za informacje, jak nauczyc psa chodzic z ogonem "na chorągiew" wtajemnicza Ciebie w metode "ogonek zawiniety na brzuchu".... Swietnie sie sprawdza u niektorych sedziow, bo dziala na ich litosc - taki pies wygrywa, bo sedzia uznaje "niech to biedne zwierzatko tez choc raz w zyciu cos wygra"... :mrgreen:
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Oj Margo za laskawa jestes, poza tym zapominasz o bardzo waznej czynnosci pielegnacyjnej,bo pudrowanie jak pudrowanie,ale przeciez w owym newsie byla mowa o kredowaniu
:D a to przeciez co innego 
:D:D:

Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
[quote:c717c5e6bb="Shaluka"]Oj Margo za laskawa jestes, poza tym zapominasz o bardzo waznej czynnosci pielegnacyjnej,bo pudrowanie jak pudrowanie,ale przeciez w owym newsie byla mowa o kredowaniu
:D a to przeciez co innego 
:D:D:

A, no to jest juz widac wyzszy stopien wtajemniczenia...
Puder stosowany jest do kapieli na sucho... Do dostania jest na wystawach pod nazwa "Dry-Bath Powder".... Ostatecznie mozna go zastapic maczka ziemniaczana.... Krede stosuje sie zas w rasach, gdzie wymagany jest wlos twardy, czyli wlasnie u CzW...
Krotko mowiac: jesli chcemy wyczyscic psy i mamy troche czasu (a chcemy zadbac o podszerstek) to uzywamy pudru. Psa pudrujemy, a potem dokladnie wyczesujemy. Jesli jest tuz przed wystawa to uzywamy kredy, zeby wlos nie sterczal i nie byl zbyt lekki... Zas NA wystawie nie mozemy uzyc juz niczego... no poza szczotka...
A zwykle....... psow wcale nie kapiemy, bo do fryzjera (jak glosza plotki
) chodzi tylko Chey... :mrgreen: Reszte osobnikow przecieramy tylko sciereczka, tak aby sedzia nie pobrudzil rak przy sprawdzaniu budowy u psa... 
Hodowle w Polsce - podobienstwa i roznice...
Ehh.. dobra,no juz zarty zartami,ale nie wszystcy sa tacy bystrzy by to zauwazyc wiec moze im darujmy ta nasza ironie i sarkazm?