Wataha w podróży
W 2013 roku w ciągu 55 dni przeszliśmy jako pierwsi na świecie z psem ponad 500 km przez Himalaje Garhwalu. Odwiedziliśmy 12 dolin, byliśmy na wysokości ponad 4300 m n.p.m., w pionie pokonaliśmy ponad 63 km. Towarzyszyła nam Diuna, nasz wilczak czechosłowacki. Trekking niespodziewanie zakończył się wypadkiem Agi - złamany obojczyk uratował nas przed himalajskim tsunami wywołanym przedwczesnym monsunem, który zabił tysiące osób w czerwcu.
Nasz trekking zorganizowaliśmy bez wsparcia z zewnątrz, a nasze plecaki ważyły ok. 30 kg każdy.
Tropem przygody, czyli jak to sie zaczelo
http://3wilki.pl/43/
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 13985 odsłon
Niecodziennik, czyli niecodziennie wieści pisane…nie codziennie
Niecodziennik, czyli niecodziennie wieści pisane…nie codziennie ;p
http://3wilki.pl/niecodziennik-czyli-niecodziennie-wiesci-pisane-nie-cod...
Jeśli dziś jest poniedziałek…
Jeśli dziś jest poniedziałek...
http://3wilki.pl/jesli-dzis-jest-poniedzialek/
W domu Apoorvy
W domu Apoorvy
http://3wilki.pl/w-domu-apoorvy/
Bliskie spotkania
Bliskie spotkania
http://3wilki.pl/bliskie-spotkania/
Życie wśród wiewiórek, czyli wreszcie na swoim
Życie wśród wiewiórek, czyli wreszcie na swoim
http://3wilki.pl/zycie-wsrod-wiewiorek-czyli-wreszcie-na-swoim/
Mamy prysznic!
Mamy prysznic!
http://3wilki.pl/prysznic-dziala/
Yoga, yoga, YOGA!
Yoga, yoga, YOGA!
http://3wilki.pl/yoga-yoga-yoga/
Nie samą yogą żyje człowiek…
Nie samą yogą żyje człowiek...
http://3wilki.pl/nie-sama-yoga-zyje-czlowiek/
I po XI powiadam Wam…nigdy, przenigdy nie jedzcie na ulicy…
I po XI powiadam Wam…nigdy, przenigdy nie jedzcie na ulicy…
http://3wilki.pl/i-po-xi-powiadam-wam-nigdy-przenigdy-nie-jedzcie-na-ulicy/
Deszcz,sandały i riksza…czyli o rozbitkach i delfinach.
Deszcz,sandały i riksza…czyli o rozbitkach i delfinach.
http://3wilki.pl/deszczsandaly-i-riksza-czyli-rozbitkach-i-delfinach/
Trochę smutno, trochę źle…czyli o tym, że (podobno) kryzysy są r
Trochę smutno, trochę źle…czyli o tym, że (podobno) kryzysy są rozwojowe
http://3wilki.pl/troche-smutno-troche-zle-czyli-o-tym-ze-podobno-kryzysy...
IMF – ściana wspinaczkowa w Delhi
IMF – ściana wspinaczkowa w Delhi
http://3wilki.pl/delhi-sciana-wspinaczkowa/
Fuck the rest…climbing’s the best, czyli trochę o wspinaniu w In
Fuck the rest…climbing’s the best, czyli trochę o wspinaniu w Indiach
http://3wilki.pl/fuck-the-rest-climbings-the-best-czyli-troche-o-wspinan...
O książkach, wspinaniu i ogrodnictwie. Spotkanie z Bernadette Mc
O książkach, wspinaniu i ogrodnictwie. Spotkanie z Bernadette McDonald
http://3wilki.pl/o-ksiazkach-wspinaniu-i-ogrodnictwie-spotkanie-z-bernad...
I wreszcie są…małpy!
I wreszcie są…małpy!
http://3wilki.pl/malpy/
Bajka o strasznym zielonym potworze...
Bajka o strasznym zielonym potworze... Czyli o tym, że w kuchni, jak w sporcie – liczy się wynik.
http://3wilki.pl/bajka-o-strasznym-zielonym-stworze-czyli-o-tym-ze-w-kuc...
O wielkich domach w małym
O wielkich domach w małym świecie, czyli o kolacji u ambasadora
http://3wilki.pl/o-wielkich-domach-w-malym-swiecie-czyli-o-kolacji-u-amb...
Takie proste, a takie pyszne…czyli przepis na indyjskie momo
Takie proste, a takie pyszne…czyli przepis na indyjskie momo
http://3wilki.pl/takie-proste-a-takie-pyszne-czyli-przepis-na-indyjskie-...
My – Bieguni, czyli coś się kończy, coś się zaczyna
My – Bieguni, czyli coś się kończy, coś się zaczyna
http://3wilki.pl/my-bieguni-czyli-cos-sie-konczy-cos-sie-zaczyna/
O tym jak czechosłowacki wilczak z Polski zawędrował do Indii
O tym jak czechosłowacki wilczak z Polski zawędrował do Indii
http://3wilki.pl/o-tym-jak-czechoslowacki-wilczak-z-polski-zawedrowal-do...
Od teorii do praktyki, czyli Wataha w Europie
Od teorii do praktyki, czyli Wataha w Europie
http://3wilki.pl/od-teorii-do-praktyki-czyli-wataha-w-europie/
Tego Wam życzymy
Tego Wam życzymy
http://3wilki.pl/tego-wam-zyczymy/
Uważaj czego sobie życzysz, czyli jeszcze raz o marzeniach
Uważaj czego sobie życzysz, czyli jeszcze raz o marzeniach
http://3wilki.pl/uwazaj-czego-sobie-zyczysz-czyli-jeszcze-raz-o-marzeniach/
Kaszmir – kahwa, kozy i kałasznikowy
Kaszmir – kahwa, kozy i kałasznikowy
http://3wilki.pl/kaszmir-kahwa-kozy-i-kalasznikowy/
O trzech Everestach, czyli dekalog podsumowujacy
O trzech Everestach, czyli dekalog podsumowujacy
http://3wilki.pl/o-trzech-everestach-czyli-dekalog-podsumowujacy/
Wataha w podróży odc.I, czyli z Munsiari do Lilam
Wataha w podróży odc.I, czyli z Munsiari do Lilam
http://3wilki.pl/wataha-w-podrozy-czyli-pierwsze-dwa-tygodnie-naszego-tr...
Kto ma miękkie kości, ten ma twardą...
Kto ma miękkie kości, ten ma twardą... Czyli o tym "co teraz"...
http://3wilki.pl/kto-ma-miekkie-kosci-ten-ma-twarda-czyli-o-tym-co-teraz/
O zadeptanych żebrach i głodzonych wilkach.
O zadeptanych żebrach i głodzonych wilkach. Czyli kilka słów o powrotach.
http://3wilki.pl/o-zadeptanych-zebrach-i-glodzonych-wilkach-czyli-kilka-...
Sprzęt: jak przygotować się do trekkingu po Himalajach
Sprzęt: jak przygotować się do trekkingu po Himalajach
http://3wilki.pl/sprzet-jak-przygotowac-sie-do-trekkingu-po-himalajach/
Pozwólcie nam się wspinać, czyli rzecz o człowieczeństwie
Pozwólcie nam się wspinać, czyli rzecz o człowieczeństwie
http://3wilki.pl/pozwolcie-nam-sie-wspinac-czyli-rzecz-o-czlowieczenstwie/
Fotografia: Jak przygotować się do trekkingu po Himalajach
Fotografia: Jak przygotować się do trekkingu po Himalajach
http://3wilki.pl/fotografia-jak-przygotowac-sie-do-trekkingu-po-himalajach/
Dawno, dawno temu...
Dawno, dawno temu... Czyli filologiczno – filozoficzna rozprawa o tym, co ma wspólnego mit o Ikarze z baśniami braci Grimm, albo o tym, co Polak potrafi najlepiej.
http://www.3wilki.pl/dawno-dawno-temu-czyli-filologiczno-filozpficzna-ro...
Przemo dzieli się swoim doświadczeniem fotografa outdoorowego.
Przemo dzieli się swoim doświadczeniem fotografa outdoorowego.
Część pierwsza: http://outdoormagazyn.pl/2014/01/fotografia-outdoorowa-jak-to-sie-robi-c...
Z psem do Indii samolotem – formalności
- Halo? Jesteś tam? Zdecydowaliśmy, że przyjedziemy. Ale pod jednym warunkiem. Zabieramy ze sobą psa.
- Psa? Jak to PSA? You are crazy…
Tak, jesteśmy szaleni. Bo tylko szaleńcy (i dzieci) mają odwagę marzyć. Tylko szaleńcy stawiają wszystko na jedną kartę, rezygnują z pracy, wynajmują mieszkanie, sprzedają samochód, rozdają znajomym i rodzinie niepotrzebne rzeczy...
http://www.3wilki.pl/z-psem-do-indii-formalnosci/