Szczeniaczki "H II" - Eico Sotis & Kasdeya z Peronówki
Trochę późno, ale przecież "lepiej późno niż wcale" chciałabym zaprezentować nasze nowe maluszki
2 pieski: Haagenti II, Hagh II
4 suczki: Hakael II, Harchiel II, Helel II, Helja II
Więcej infromacji o miocie znajdziecie tutaj:
http://www.zperonowki.com/site/pl/node/48390
a tutaj sa fotki:
http://www.zperonowki.com/site/pl/gallery/cat/2495/
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 9289 odsłon
Prawie 200 nowych zdjęć
Prawie 200 nowych zdjęć szczeniąt Eico i Kasdeyi:
http://www.zperonowki.com/site/pl/gallery/cat/2534/
Szczeniaczki HII z Kasdeyą
Szczeniaczki HII z Kasdeyą (mamą), Qareen (półsiostrą) i Xipe z Peronówki (ciocią)
http://www.youtube.com/watch?v=bCN50UjVIqQ
Okazuje sie, ze przeglad ...
Okazuje sie, ze przeglad bedziemy mieli dopiero w przyszlym tygodniu...
Aletez jak zwykle jestem spokojna co do jego wyniku... Maluszki zgryzy maja idealne, a pieski miaja jederka juz w wieku 4 tyg... A co do charakterkow... mam tylko nadzieje, ze nie rozniosa nam oddzialu... 
Maluchy maja na swoim koncie juz dwa odrobaczania... Szczepienie bedzie w tym tygodniu...
Kolejne drobaczenie zrobimy przed odjazdem...
No i przeglad juz za nami...
No i przeglad juz za nami...
Droge do Zielonej Gory maluchy zniosly wysmienicie... A nawet zaskakujaco grzecznie... Zadnym imprezek w aucie, zadnego plucia na rodzenstwo... Zachowywaly sie jak starzy wyjadacze - niedlugo po odpaleniu auta poszly spac, aby obudzic sie, gdy wylaczylam silnik... Poza Ruda, bo ta stala oparta o fotel pilota dyrygujac "teraz skrec w lewo", "a teraz w prawo"... Ale po 10 km i ona uznala, ze znam droge na pamiec i dolaczyla do rodzenstwa...
W Zwiazku - jak zwykle po Nowym Roku - ruch na calego. Masa przegladow miotow, masa psow i ludzi. Musielismy troche odczekac na zwolnienie sie boksu... Ale od momentu wniesienia stada zalatwiono nas w ekspresowym tempie... Nie mieli wyjscia - Bure niosa w genach informacje, ze jest Zwiazek, jest imprezka... Kiedys, gdy nie bylo jeszcze specjalnego miejsca, dzien przegladu oznaczal, ze male wilczaki mozna bylo znalezc doslownie wszedzie. Musialy skontrolowac kazdy pokoj i kazde akta...
Teraz, gdy ich teren zostal mocno ograniczony robia imprezke stacjonarna, ze spiewaniem, wyciem i zabawamy i berka... 
A w takich warunkach pracowac sie nie da... wiec albo robi sie im przeglad, albo daje jakas "ciocie" do zabawy...
Sam przeglad wypadl tak ja pisalam - idealnie. Chip sprawdzone i dzialajace. Zabki, jak to u wilczakow, wzorcowe. Panowie maja jaderka na swoim miejscu. Zadnych wad budowy, czy przepuklin... Stan psychiczny - tak jak slychac....
A dzis najpierw wyjazd po mieso, a potem jedziemy po miedzynarodowe paszporty dla calego stadka...