2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

  • warning: include(./sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.
  • warning: include(): Failed opening './sites/all/modules/advanced_forum/advanced_forum-topic-header.tpl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php56/lib/php') in /home/peron/domains/zperonowki.com/public_html/site/includes/theme.inc on line 1079.

Proszę komentować artykuł tutaj:

Please comment the article here:

Bitte schreiben Sie hier den Kommentar zum Artikel:

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Nie potrafię ubrać w słowa uczucia które chciałabym Wam przekazać więc napiszę tylko że bardzo mi przykro i szczerze współczuję.

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

margo ogromnie wam wspolczuje. wiem ile moze znaczyc pies w zyciu czlowieka. i lacze sie z wami w bolu.
maria i wufi

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

buuu no musze przyznac że zrobiło sie mocno smutno szkoda Bolusia buuuu
trzymajcie sie myslimy o Was

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Pierwszy ujrzany, pierwszy inspirujacy, pierwszy niezwykly... nie tylko dla mnie byl PIERWSZYM Wilczakiem, psem faktycznie magicznym, niezwyklym....psem HISTORIA.. dlatego na zawsze pozostanie taki
[*]

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

smutno... [*]

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Pierwszy wilczak spotkany na żywo.
Aż nie mogę uwierzyć...
Tak bardzo mi przykro Sad

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Bolton był jedną z tych istot, które nie znikają gdy odchodzą... Pozostanie po nim wolfdog którego by pewnie nie było gdybyście nie pokochali Bola, a dzięki niemu - wilczaków.

W pewnym sensie każdy z nas coś Boltonowi zawdzięcza - jedni swoje wilczaki, inni grono przyjaciół, jeszcze inni - sympatyczne hobby... Bolo dołączy do tych, których będzie się zawsze wspominać z łezką w oku, o których będą krążyć legendy... będzie niedościgłym wzorem dla następnych pokoleń wilczaków!
Margo, Przemku, sami zobaczycie, że przez to, czego nauczył Was i Bure - Boluś nadal będzie czuwał nad stadem...

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Przykro mi.....
Smutne wydarzenia tez czasami maja miejsce.

To był pierwszy wilczak, ktorego zobaczylam w pewnym sensie na zywo, bo w internecie, a nie na stronach ksiazki. Od pierwszego wejrzenia na Boltona zakochalam sie, juz na zaboj, w tej rasie.
Od tamtego czasu wiele lat minęło. Sledzilam rozwoj Waszej hodowli.
Bedzie mi brakowac Bola, pomimo, ze znalam go tylko wirtualnie....

[*]

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Dobrze, że to nie książka - byłaby mokra od... no nie, mężczyźni nie płaczą, po prostu oczy mi się troszkę spociły...

A wilczkom z anielskich hodowli przybył groźny konkurent... I tam się dowiedzą o psach z Peronówki, które wychował Bolton...

Trzymta się...

Andrzej

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Bolton - najwiekszy szczeniak o najwiekszym sercu i niezapomnianym sposobie witania sie. Bedziemy o Tobie pamietac.

Damian & Agnieszka

2006.12.08 - Pożegnanie Boltona...

Bardzo Wam współczuję. Rozumiem Wasz ból utraty psa. Przeżyłam coś podobnego. Boltonie, nigdy Ciebie nie zapomnimy. Jeżeli istnieje psie niebo, niech Twoje życie tam będzie spokojne.

Sara