Dog&Roll jest bardzo "czerwono-ratowniczy" i wilczakowy jeszcze bardziej bo...cyberdusk
W sumie blisko by nam bylo do placu szkoleniowego.
A Dogshow pamietam z baneru Piespol przy stadionie Baltyku, wtedy byl szal na firmy z czlonem *pol i strasznie lalem z tego Piespola
Cos bedziemy musieli wybrac i na pewno zacznie sie od przedszkola.
Link do Egidy, moze cos slyszales o czlowieku:
http://www.szkolenie-psow.pl/o_mnie.html
I jeszcze jedno pytanie, na spacerowej, przy zoo, jest tez plac szkolenowy, wiesz cos o nim?
Ciekawe czy skonczy sie na jednym czy na wiekszej ilosci szkoleniowcow ?

hm lupo.cyberdusk bo Sebastianowi uzyczam miejsca ale to żadna reklama z mojej strony. Po prostu znam tych ludzi osobiście , i jeśli jadę do nich z moimi psami to wiem, że krzywda sie małemu nie stanie. I nie tylko dlategoich polecam że szkoliłem tam psy, że łaczą nas jakieś inne sprawy nie tylko dlatego że znają się na tym co robia i robia to z pasja, startuja tez w zawodach , doksztłacają się, słuchaja ludzi itd.- co będę Ci przynudzał. Z kolejnym psem tez do nich trafię juz świadomie i tyle i do Ani i do Sebastiana bo każdy z nich jest ok. A decyzja i tak bedzie należała do Ciebie. Jeśli chodzi o Spacerowa to polecam jak juz szkolenia z Joasią Hewelt (czyli bodajże Obedience prowadzi). PT prowadzone przez tamtego pana osobiście mi nie odpowiada.

Pana z Egidy kojarze jako pozoranta gdzies i tyle nic wiecej nie powiem bo nie mam zadnych info. Ja i tak proponuje pojedz na kilka placów poobserwuj sobie - dobry szkolenowiec nie zabroni popatrzec za darmo. Czerwono - ratownicze nie dyskwalifikuje jako szkoleniowca wg mnie a wręcz przeciwnie pokazuje wiedze i doswiadczenie niektórych. A w dog&rollu są i zwykłe szkolenia. jakby co to daj znac pomożemy

Z cyberdusk to było tylko spostrzeżenie, żaden zarzut !
Po prostu cyberdusk wilczakowate jest
To samo tyczy sie dog&roll to tylko spostrzeżenie.
A co do wyboru to kurcze masz racje - musimy wybrac...byłby jeden ośrodek i nie było by problemu z wyborem a tak człowiek chce wybrać najlepiej i od razu za pierwszym razem.
Tak czy inaczej dzięki za podpowiedzi i na pewno jeszcze nie raz zgłosimy się do Ciebie o pomoc czy radę!

[quote:ea670db9f7="secki"]Ciekawe czy skonczy sie na jednym czy na wiekszej ilosci szkoleniowcow ?

To zalezy na kogo traficie.... Zwykle szkoleniowcy odpadaja w dwoch wypadkach:

1) wysiadaja na wilczakach
Wiele osob ledwo przeszkoli psa na podstawowe PT, a juz zaklada 'profesjonalna' szkole... :mrgreen: I szkolac niezbyt wymagajace rasy, gdzie psy ucza sie w zasadzie same jakos im to uchodzi na sucho. Ale wilczak wymaga doswiadczonego trenera, ktory dokladnie wie na jakiej "zasadzie" dziala pies i jak pokazac mu kolejne elementy... A na dodatek musi byc to osoba, ktora przed psem wylapie niedociagniecia przewodnika...
Krotko mowiac wilczaki sa rasa, ktora wykrywa pseudo-szkoleniowcow i zmusza ich do wydania opinii, ze nie wiedza "jak TOTO" wyszkolic... :mrgreen:

2) wysiadaja szkolac z 'agresja'
To przypadek podobny do punktu 1) W tym wypadku tez mamy do czynienia z pseudo-szkoleniowcami, ale takimi, ktorzy sie nie poddaja, ale przechodza do coraz bardziej brutalnych metod... Jak nie potrafia nakrecic psa na smakolyk, czy zabawke to laduja mu kolczatke. Jak to sie nie udaje to zaczynaja mocno szarpac, jak i tak nie idzie to pies trafia na elektryke... W tym wypadku lepiej uciekac od takiego szkoleniowca co najszybciej, bo zwykle taki "trening" konczy sie, ze pies robi sie agresywny nie tylko w stosunku do innych ludzi, ale i czesto wlasnego pana, bo to przeciez on zadaje mu bol....

Wiec jesli chodzi o szkoleniowcow to warto szukac moze nie takich, ktorzy maja doswiadczenie z CzW, ale takich, ktorym ZALEZY na psach, na tym, aby nie tylko zdaly egzamin, ale rzeczywiscie SLUCHALY komend i je WYKONYWALY... W tym wypadku zwykle sprawdzaja sie szkolenia, gdzie 'robia' tez psy uzytkowe (ratownicze, tropiace) bo sa to ludzie, ktorzy rzeczywiscie nauczyli sie szkolic "na efekt" a nie "na papierek"....

Podpisujac sie pod tym co napisala Margo, ja dodam, ze lepiej jak jest jeden szkoleniowiec. Oczywiscie przy zalozeniu, ze trafilismy na dobrego Jeden dlatego, ze wilczak prowadzony w szkoleniu od takiego przedszkola prezentuje bardzo duze zmiany w kolejnych etapach rozwoju i jedna prowadzaca osoba potrafi to wylapac i odpowiednio zareagowac.
Ze szkolen polecam Obedience przed PT - w Obedience wazny jest STYL pracy z psem, w PT czesto jest odklepywany program 3-miesieczny, realizowany poprzez chodzenie w kolko. Chodzac na Obedience zrobicie sobie PT po prostu, po drodze i bez wiekszych klopotow ;P Jak przyjdzie na to czas. Ale nauczycie sie jak razem pracowac bez stresu, radosnie...
Postaram sie dopytac jeszcze o jakies szkolenia w Waszej okolicy

Ja również polecam jednego szkoleniowca- czasy są jednak takie że jest ich dużo i każdy subiektywnie musi ocenić do kogo chce iść. Mi po moich przygodach odpowiadają 3 osoby z którymi jestem w kontakcie. Wiem corobią , ufam im, jak mogę to spotykam sie z nimi na zawodach lub towarzysko dalej, wymieniamy poglądy, materiały.

Poki jeszcze nie masz potwora u siebie przejdz sie jako obserwator na rozne zajecia i zobacz co sie tam dzieje: jak psy sa czesto nagradzane i terner tego pilunje, jak nie chodza na wspomnianych juz przezd Sebastiana lancuszkach, kolcach itp, jak nie zasuwaja (starsze) w durne kolko, jak psy sa odbawiane to wpisz taka szkole na liste . Pogadaj z trenerem, popytaj o rozne rzeczy...albo po prostu obserwuj. To duzo daje. Przedszkole pewnie wszedzie jest ok, wyzej juz trzeba wybierac staranniej. Mi sie dni pomylily i myslalm , ze dzis dopytam ale lekcje mam w piatek wiec chwilke to potrwa...ale obiecuje. Cos mi sie jarzy ze ktoras ze szkol polecanych przez Sebastiana jest ok

Zasiegnelam opinii i mam polecony namiar : http://www.dogs.gd.pl - tu powinnam Cie odeslac do linka http://www.dogs.gd.pl/clicker/ ale on cos nie dziala ;(. Za to podaje namiary : Magdalena Michalska tel. 663 737 176; [email protected]

Zdaje sie, ze Sebastian wspominal o tej szkole

2 miesiące temu odsyłałem znajomych do Magdy ale odpowiedziąła mi że ze względu na sprawy osobiste już nie szkoli obcych psów. Dlatego tez jej nie podawałem ale ona własnie jest w mojej sławnej Trójcy z Trójmiasta

oj nie kazde przedszkole na Wybrzeżu jest ok . Po pewnym przedszkolu i my i znajomi mieli kłopoty z psem. Bo wbrew powszechenj opinii przedszkole to nie bieagnie i beztrroskie zabawy maluchów ale wstęp do szkolenia przez duże S

ok, wielkie dzieki za podpowiedzi.
Wychodzi na to, ze znowu jestesmy w punkcie wyjscia - dwa sprawdzone miejsca. Coz poszukamy i wybierzemy mam nadzieje, ze dobrze

Aha
Sebastian co to za przedszkole co to go nie polecasz?

Ja jeszcze zapuscilam wedke informacji- poczekamy . Seba- wyjasnila sie niniejszym zagadka nieczynnej podstrony Magdy ;/
Secki; a co Ty wlasciwie masz w planach ze swoim potworem (znaczy e. slodkim szczeniaczkiem) - tak juz po przedszkolu?

[quote:1d05e4d76a="Gaga"]
Secki; a co Ty wlasciwie masz w planach ze swoim potworem (znaczy e. slodkim szczeniaczkiem) - tak juz po przedszkolu?

Pyanie brzmi raczej "na co on mi/man pozwoli"
A tak powazniej to nie chce okreslac jego roli w przyszlym doroslym zyciu juz teraz
Chyba mam jakis dziwny poranny humor.

Wiesz, na pewno nie zakonczymy na przedszkolu. Obidience brzmi dobrze bo wypracowywyje dobre i jasne relacje pomiedzy psem a nami.
Mam zamiar go zabierac na rajdy na orielntacje, moze to bedzie pierwszy pies, ktory przejdzie harpagana (100km w 24h) i moze w koncu ja przejde
To ma byc pies, z ktorym bedziemy mogli robic wszystko co teraz robimy i wiecej.
Z jednej strony pojsc np na imprezke do znajomych z drugiej zostac na noc lesie pod namiotem nawet zima.
Jestesmy otwarci, zobaczymy co bedzie nam (calej trojce) sprawialo najwieksza frajde i w tym kierunku bedziemy sie wspolnie rozwijac.
Czas pokaze...

http://www.puppyprodigies.org/VideoClips.htm

a tu coś co można robić z każdym szczeniaczkiem. Filmiki pokazują jak pozytywnie ćwiczą z przyszłymi assist dogami ale takie rzeczy to można psa niezależnie od rasy uczyć. Poptarzecie jak ten maluch macha radośnie ogonkiem

Aa no to juz mniej wiecej mam jasnosc Czyli niewazne co byle razem
A skoro Wy tacy rajdowi i lesno-nocni to Obedience Wam sie moze szybko znudzic :mrgreen:
Chociaz to zalezy od sposobu prowadzenia.... czy maluch wie, ze od poczatku bedzie kasza-w dupe i pod gore.. a jak zbraknie kaszy to w dupe i pod gore?

[quote:f50bf161d9="Gaga"]
A skoro Wy tacy rajdowi i lesno-nocni to Obedience Wam sie moze szybko znudzic :mrgreen:

hehe,
wiesz moze i sie znudzi ale nie wiem tego bo nigdy tego nie robilem, choc mialem szanse w przeciwienstwie do szczeniaka
Ja wogole mialem raczej na mysli Obedience nie jako "sport" sam w sobie ale jako jeden z elementow szkolenia.
[quote:f50bf161d9="Gaga"]

Chociaz to zalezy od sposobu prowadzenia.... czy maluch wie, ze od poczatku bedzie kasza-w dupe i pod gore.. a jak zbraknie kaszy to w dupe i pod gore?

mam nadzieje, ze nawet jesli nie osiagniemy wspolnie wyzyn to przynajmniej nie bedziemy siebie krzywdzic.

[quote:c8e61e5b5c="secki"]
mam nadzieje, ze nawet jesli nie osiagniemy wspolnie wyzyn to przynajmniej nie bedziemy siebie krzywdzic.

Jakby tak mialo byc to pewne byscie mlodego nie dostali
Ale wyzyn Wam zycze...choc faktycznie nie o to chodzi by zlapac kroliczka

Secki, jak bedziecie mieli czas i ochote to pod Waszym nosem w ten weekend sa zawody Obedience : "W dniu 13.01.2007 odbędą się Zawody Obedience
Teren: Ośrodek Szkolenia w Gdańsku-Oliwie. Godzina: 11.00 " pokazcie mlodemu co to jest i zapytajcie czy on tez tak chce ;D

Szkoda, ze nie ma adresu

ul Spacerowa tam niedaleko zoo

tak, juz poszperalem w googlach
Sebastian, bedziesz?
Ja sie postaram.

niestety rozbiłem auto ale na wiekszosc zawodów w naszym rejonie jezdze na spotkania z znajomymi szkoleniowcami i zawodnikami oraz dla dokumentacji. Bedzie tam tez Pan od dog&rolla z noga w gipsie. Mozesz sobie z nim porozmawiac

no niestety nie udalo sie.
Ale beda pewnie jeszcze okazje

beda