Nowa gwiazda czeskiej sceny muzycznej....Takie wydarzenie, a nie mialam kiedy o nim napisac... Tym razem wyjatkowo to nie nasz pies robil za aktora ale za sama GWIAZDE....
O kim pisze? Oczywiscie o Juziu Piosenka napisana o nim od miesiecy bije rekordy popularnosci w Polsce. Kto jeszcze nie zna ten niech slucha!
Jożin z Bażin, czyli Juzio z bagien....
A kto nie zna czeskiego:
1.
Jadę tędy biwakować Skodą 100 na Orawę,
Dlatego się spieszę, ryzykuję - przejeżdżam przez Morawę.
Grasuje tam to straszydło, wychodzi z bagien,
Żre głównie Prażan, ma na imię Juzek.
Refren:
Juzek z bagien skrada się przez moczary,
Juzek z bagien do wioski się zbliża.
Juzek z bagien zęby już sobie ostrzy,
Juzek z bagien gryzie, dusi.
Na Juzka z bagien, komu by to przyszło do głowy,
Działa jedynie i tylko samolot na opryski.
2.
Przejeżdżałem przez wieś drogą na Vizowice,
Przywitał mnie wójt, powiedział mi przy śliwowicy:
Kto dostarczy żywego lub martwego Juzka,
Temu dam córkę i pół PGR-u(JZD)
Refren:
Juzek z bagien...
3.
Mówię: Daj mi wójcie samolot i proszek,
Juzka Ci dostarczę, nie widzę w tym żadnego problemu
Wójt mi wyszedł na rękę, rano wzniosłem się (w przestworza),
Na Juzka z bagien proszek z samolotu pięknie opadł.
Refren:
Juzek z bagien jest już cały biały,
Juzek z bagien z moczarów ucieka,
Juzek z bagien dostał się na kamień,
Juzek z bagien, tu jest już jego koniec!
Dorwałem Juzka, już go trzymam,
Dobre każde miłosierdzie, sprzedam go do ZOO.