Niektore wilczaki rodza sie dogoterapeutami....Wilczak nie jest rasa nadajaca sie do dogoterapii - psy tej rasy sa na to zbyt szybkie i aktywne. Wiec szkolenie takie musialoby polegac glownie na tlumieniu naturalnych instynktow i cech charakteru Burych....
...ALE...
... niektore wilczaki rodza sie z charakterem, ktory mimo, ze bardzo wilczakowy to jednak powoduje, ze psy swietnie dogaduja sie z dziecmi i doskonale nadawalyby sie do takiej pracy... Mielismy tak z miotem "A", gdzie z dziecmi pracowal Amber i Andariel. W spotkaniach dla dzieci uczestniczyla Aset Voodoo.... i Alinka poszla w slady rodzenstwa co pokazywala juz nie raz - tak bylo i w ten weekend....
W sobote mielismy tzw "czyn spoleczny" - od rana sprzatanie, ktore zakonczylo sie wspolnym ogniskiem i zabawami dla dzieci. Tym razem to mi przypadla rola opiekuna najmlodszych. A gdzie ja tam nie moze zabraknac i Burych... Od poczatku byla z nami Ali, potem dolaczyly z wlasnej woli jeszcze Jolly i Juvart...
A oto kilka migawek:
Szkolenie na grilowana kielbaske...
Bure wrocily do domu zadowolone i PRZEJEDZONE... :mrgreen: W ta sobote poproszono nas o powtorke... wiec dodam jeszcze troche fotek...
A kto chce zobaczyc wiecej:
2008.04.12 - Zabawy dla dzieci
[quote:e47ab4d43a="Agnieszka"]Dzieciaki musza miec olbrzymiasta radoche z takiego pieknego wilka
)
Zabawa dotyczy obu stron.... Nawet nie myslalam, ze Bure tak szybko polubia dzieci.
.. tfuu... nie badzmy naiwni.... :mrgreen:
Bure bardzo szybko polubily grilowane kielbaski masowo dawane psom za kazda komende...
[quote:e47ab4d43a="Agnieszka"]Ali lubi dzieci? Nie meczy jej jak za dlugo siedza jej nad glowa?
Nie, ona ma wlasnie w sobie taki stoicki spokoj...
Problem byl za to z Jolka, ktora komendy wykonywala z predkoscia Maliniaka.... To troche straszylo dzieci na poczatku, bo byla zbyt ruchliwa. Choc trzeba przyznac, ze potem wiele z nich uznalo, ze wlasnie z taka Jolka jest lepsza zabawa... :mrgreen: