2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:3384bda022="jephtha"]p.s. co z moim wilczkiem? będzie coś?
Coz... wszystko zalezy od Ibony... a na razie jej zainteresowania ograniczaja sie do tego:
tego:
i tego
:mrgreen:
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 28512 odsłon
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Jak mozecie! Jefta dostanie takiego sliczniusiego, malusiego, slodziusiego szczeniusia, a wy robicie juz teraz z niego bestie....
Dobra teraz prawda
: Mloda jest wilczakiem pelnym pyskiem. Zobaczymy w kogo pojdzie - ale przywolanie ma po mamie: pedzi przez cale podworko (oczywiscie w wersji demo :mrgreen: )
Jefta: na oboz bede brala jeszcze bonzo-zboja, czyli Naberiusa. Zobaczysz braciszka zanim pojedzie do Wloch....
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:b0045d0c0a="Margo"]
przywolanie ma po mamie: pedzi przez cale podworko
Hehe, mój Ł-obuz też tak miał... jak był młodszy... sporo młodszy. :mrgreen:
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
A która N-ka idzie do Jefty??
Moja też miała być wilczakiem i co??
ale ja wcale nie narzekam...
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:9d43f0d4f4="Margo"]Jak mozecie! Jefta dostanie takiego sliczniusiego, malusiego, slodziusiego szczeniusia rozumiem ,że to reklama stanowiąca ofertę handlową ze wszystkimi jej skutkami prawnymi :rtfm: :mrgreen:
[quote:9d43f0d4f4="Margo"]
Jefta: na oboz bede brala jeszcze bonzo-zboja, czyli Naberiusa. Zobaczysz braciszka zanim pojedzie do Wloch....
z pańciami swoimi będzie czy ja będę niańczyć :loveeyes:
[quote:9d43f0d4f4="Gia"]A która N-ka idzie do Jefty??
życie Lalce uprzykrzy Naamah.
[quote:9d43f0d4f4="Grin"]Hehe, mój Ł-obuz też tak miał... jak był młodszy... sporo młodszy. :mrgreen:dzięki za pocieszenie
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:95e54b19d3="Gia"]Moja też miała być wilczakiem i co??
ale ja wcale nie narzekam...
Zobaczymy jak bedzie w tym miocie - czy beda wilczaki, czy Irano-wilczaki specjalizujace sie w sportach nie_dla_wilczakow....
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Jutro wieczorem ruszamy do Slowacji, wiec teraz jedynie szybko dobre wiesci (a w nocy kilka nowszych fotek maluchow).
Nergal jak wiecie mieszka juz w Gdansku. Naberius i Naamah jada ze mna na oboz - Naamah pojedzie z jefta do Warszawy, Naberius ruszy potem do Wloch do Pesaro - zamieszka z suczka CzW Arimminum Makuyi. Pozostala czesc rodzenstwa tez pozostanie w Polsce
- Namtar zamieszka w Grudziadzu, Naga'el w Plocku... :badbad:
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:3aa27ea0a2="Margo"]Naamah pojedzie z jefta do WarszawyNaamah zrobi nalot na Warszawę dopiero w połowie lutego (jeśli jej mamusi nie wyrzucą z roboty przed końcem kontraktu
). Do tego czasu będzie uczyła się wyć po niemiecku.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:0f322e67ee="jephtha"]Do tego czasu będzie uczyła się wyć po niemiecku.
A gdzie, jesli mozna wiedziec?
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Daleko od cywilizacji-okolice Stuttgartu, konkretnie Heiligenbronn. Na szczęście z tego co widzę w necie to jakieś zagłębie szkoleniowe, szkółka w każdej większej wsi.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Margo, ja nie zamierzam się dzielić NERGALEM!!!
Oczywiście chodzi o Namtara
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:1df3b5b89e="Krzysiek"]Margo, ja nie zamierzam się dzielić NERGALEM!!!

Oczywiście chodzi o Namtara
No i sie nie udalo....
Mialam zamiar zrobic biznes roku sprzedajac dwa razy tego samego szczeniaka, a tu...
(oczywiscie przeklep juz poprawiony
)
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Naberiusek jest juz u siebie w slonecznej Italii....
Jego nowe, juz 'domowe' fotki znajdziecie tutaj:
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=11771
Jefta tez pisala, ze po hardcoorowej podrozy udalo sie im dotrzec na miejsce - do nowego domu w Niemczech... Naamah bedzie sie teraz szkolila w niemieckim i zaganianiu ogierow...
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
I kolejne wlascicielki - tym razem
- Nergala:

- Naberiusa

2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Nergal w akcji....
http://www.youtube.com/watch?v=L0ZRFMIYa_Q
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
akcji: takiej wilczakowej, cichej, bezdźwięcznej... jedynie co słychać to AŁŁŁŁAAA Anki jak ją użarł w nogę
Wczoraj córka bawiła się "tunelem" - długo nie czekałem, bez żadnych zachęt Nergi postanowił:


PS. jeszcze raz dzięki MARGO za płytkę ze zdjęciami von Nergiego!
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
tym razem Nerg zamienił kałuże na morze:
http://www.youtube.com/watch?v=cpZVMa_47dE
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
ten mały rozmerdolony w morzu jest absolutnie GENIALNY !
Nie sposób się nie śmiać jak się widzi jego głupawkę w wodzie 
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
taaaak..... jego geniusz objawia się w niszczeniu chałupy
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:ac3ef8380d="Krzysiek"]tym razem Nerg zamienił kałuże na morze:
http://www.youtube.com/watch?v=cpZVMa_47dE
[quote:ac3ef8380d="Krzysiek"]taaaak..... jego geniusz objawia się w niszczeniu chałupy
A to juz nie mamusia....
Jesli dodatkowo gustuje w papierkach to jak nic ma to po tatusiu... 
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Chciałbym bardzo, ale... żeby nie rozniósł chałupy, podrzucałem mu różne gazetki (no dokładnie to "chowałem" tam gdzie wiem, że wredota już dosięgał ale tylko jak był sam). Oczywiście prasa była przeglądana przez Nergiego, ale tylko przy okazji totalnej demolki
Jedno muszę przyznać psiak nauczył nas porządku
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
a jednak.... biję się w pierś młotkiem
Zaraz po przyjeździe z małym szkodnikiem z Późnej do Gdańska Nerg uwielbiał papierki! Jak mogłem zapomnieć :bash:
Może dlatego, że juz po paru dniach zaczął gustować nie w tym co mu podrzucaliśmy do zabawy a w sprzętach domowych. pzdr.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:d1beb575ab="Krzysiek"]
a jednak.... biję się w pierś młotkiem
Zaraz po przyjeździe z małym szkodnikiem z Późnej do Gdańska Nerg uwielbiał papierki!
My do dziś mamy z Lorką układ: nasze, to co w środku; opakowania nalezą do niej.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
nasz układ z Nergim jest troszkę inny: jego jest końcówka tego co w środku a opakowanie go nie interesuje.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Minelo troche czasu - 'N'ki sie nie wychylaly... Ale teraz czas "brzydkich kaczatek" maja juz za soba i po fotkach widac, ze staja sie doroslymi wilczakami. A ich widok cieszy, oko.. oj cieszy...
Male Juzie:
NERGAL:


NAMTAR:


Mala Ibona:
NEQA'EL:


I nasza biala owca w tym stadzie...
NABERIUS:

2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
hahaha dobry żart!!!
Na potwierdzenie zdjęcie b. poważnego Nergalusa
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
[quote:20e9439056="Krzysiek"]
hahaha dobry żart!!!
Na potwierdzenie zdjęcie b. poważnego Nergalusa
Niestety, moge zapewnic, ze DOROSLEJE... Nie bede ryzykowala zapewnienia, ze KIEDYKOLWIEK stanie sie powazny.. :mrgreen: Bo taki nie jest ani 7-letni Juzio, 10-letnia Jolka, ani nawet 12 letni Iran....
Wiec musisz sie przyzwyczaic do takiego zachowania jakie masz na fotce...
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
No i "n-ki" skończyły 11 miesięcy
. Szybko leci ten czas... jeszcze miesiąc i będę miał roczniaka!
Nergi staje się powoli postrachem osiedla... Już nie widzę małych dziewczynek ubieranych przez mamy w czerwone rzeczy
Właśnie kończymy szkolenie podstawowe. Celem szkolenia była przede wszystkim dla mnie: możliwość przekazania na spacerach wilczaka innym i aby trzymający smycz miał jeszcze potem rękę... no powiedzmy, że się udało w 80%
Nerg idzie jak cielak na rzeź do momentu gdy na horyzoncie nie zobaczy jego "zabawek" czyt. psów, ptaków, wiewiórek itp itd. Oczywiście na szkoleniu bryluje - bo tam musi
.
Kundel zmienia się nie do poznania. I charakterek inny i ciałko. Wyliniał i ma teraz ksywkę "klin" od kształtu głupio patrzącej mordy już bez wspaniałego kołnierza
tak sobie radzimy z wyczesywaniem: http://www.youtube.com/watch?v=TsEjVl7wJh0
co prawda i tak po odkurzaniu i czesaniu tworzą się dywany sierści w chałupie, ale po zalaniu mieszkania przez wilczaka pozbyliśmy się dywanów co spowodowało, że kłaki zamiast na dywanach zbierają sie zawsze w jednym miejscu i łatwiej jest je zbierać.
pozdrawiamy z Gdańska
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Hehe, niezły sposób. Widać, że Nergusiowi się podoba.

Chyba wypróbujemy przy następnym linieniu.
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
My tez czasem odkurzamy Garude
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
My byliśmy zmuszeni: Nerg zżarł szczotkę a jak widzi odkurzacz to sam podkłada dupsko
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Biorąc szczeniaka i patrząc na niego, miałem dziwne uczucie, że ten kundel jest jakoś inaczej zbudowany. szczególnie tylne łapki miało to coś inaczej przykręcone do tułowia. Potem jak Nerg dorastał ja jakoś opatrzyłem się i już jest dla mnie zbudowany normalnie. Ale....
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/149511/ ślady zostawia jakby skakał tylko na 1 łapce.
http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/149510/ ma szczególne ciągoty do bycia wysoko.
Aha, i nigdy nie wyjdę z podziwu jak pajac śpi. na wolfdogu jest pare zdjęć jak mój orzeł sypia
PS. karuzela wilczakowa: http://www.youtube.com/watch?v=T96fam_nub0
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
Nooo z tym drzewem to przesadził
2009.06.12: Czekamy na Ibone...i sie doczekalismy
ło matko, chyba zachciało mu się zostać wiewiórką