Uszy...Właśnie siadałam do kompa, gdy Młody zaczął się zachowywać tak, jakby go bolało (albo swędziało) ucho.
Wcześniej w ciągu dnia nim strzygł i tak charakterystycznie je opuszczał, przed chwilą zaczął nim trzeć o posłanie, biegać, nie mógł sobie miejsca znaleźć i wyraźnie mu dokuczało.
Teraz usnął.
Na oko nic tam nie widać, uszka czyste. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Mam nadzieję, że to nie jakieś zapalenie.
Ktoś już może spotkał się z takimi objawami? Czy jutro maszerować z nim do weta?
- Home
- Galeria
- W domu
- Użytkowość: szkolenie
- Użytkowość: sport
- Użytkowość: praca
- Hodowla: nasze mioty
- Hodowla: mioty naszych psów
- Przeglądy hodowlane
- Wystawy
- Spotkania
- Sztuka
- Znane miejsca
- Wilki eurazjatyckie
- Aktorzy: filmy, seriale i spoty
- Aktorzy: reklama i sesje zdjęciowe
- Aktorzy: programy telewizyjne i eventy
- Aktorzy: prasa o nas
- Filmy
- Forum
- Kontakt
Poprawka;
oczy też ma spuchnięte i się z nich leje. I to nagle dzisiaj tak się stało.