[quote:994432a11e="Margo"]Termin jest juz zaklepany - 26-28.06.2009. W tym samym czasie (w niedziele) odbedzie sie miedzynarodowa wystawa w Krakowie, wiec nie zapomnijcie sie pozglaszac:
http://www.zkwp-krakow.pl/
Termin przyjmowania zgłoszeń i opłat: 20 maja 2009
[/url]

Jest mala zmiana:

Informujemy, że przedłużyliśmy termin przyjmowania zgłoszeń na nasze wystawy do dnia 25 maja 2009. Wysokości wpłat pozostają do tego dnia niezmienione. Informacje dostępne na naszej stronie http://www.zkwp-krakow.pl/

Komitet Organizacyjny
Anna Kochan

Wiec pamietajcie, ze to jeszcze tylko 4 dni!

I kolejna zmiana

Termin zgłoszeń na nasze czerwcowe wystawy (27-28 czerwca 2009) zostaje przedłużony do dnia 31.05.2009 - opłaty za wystawy jak w I terminie (decyduje data wpływu pieniędzy na konto).

"decyduje data wpływu pieniędzy na konto" cwaniaczki :mrgreen:

Margo napisała już wszystko ) Mnie pozostaje tylko serdecznie zaprosić

Margo - czy jest szansa spotkać Ciebie na Galicyjskim ( tzn w pt lub chociaż w sobotę????

[quote:7e592c4563="szasztin"]Margo - czy jest szansa spotkać Ciebie na Galicyjskim ( tzn w pt lub chociaż w sobotę????
A właśnie - też się zastanawiałam, czy dacie radę choćby na wystawie się pokazać - Kraków od Was to jednak kawałek (choć nie najgorszej na szczęście) drogi.

[quote:8fbdb13810="Grin"][quote:8fbdb13810="szasztin"]Margo - czy jest szansa spotkać Ciebie na Galicyjskim ( tzn w pt lub chociaż w sobotę????
A właśnie - też się zastanawiałam, czy dacie radę choćby na wystawie się pokazać - Kraków od Was to jednak kawałek (choć nie najgorszej na szczęście) drogi.

My niestety nie wybieramy sie na wystawę:) albo raczej stety:)
Posiedzimy dłużej w Ojcowskim Parku Narodowym:)

Do zobaczenia!!

[quote:2867fcfa37="szasztin"]
My niestety nie wybieramy sie na wystawę:) albo raczej stety:)
Posiedzimy dłużej w Ojcowskim Parku Narodowym:)

Ale szkoda! Wygląda na to, że się miniemy:(

[quote:a562fb4a80="Rona"][quote:a562fb4a80="szasztin"]
My niestety nie wybieramy sie na wystawę:) albo raczej stety:)
Posiedzimy dłużej w Ojcowskim Parku Narodowym:)

Ale szkoda! Wygląda na to, że się miniemy:(

To Wy do Pieskowyj nawet nie wpadniecie ????? Może jednak choć w sobotę na 2h???? Tak chciłabym zobaczyc młodą:)))

A my jak rozumiem, mamy szansę spotkać się i z Wami - Szasztin, i z Wami - Rona. Nie ukrywam, że i z jednego i drugiego spotkania bardzo się cieszę.

No to super - my w pieskowej juz będziemy od piątku rano i czekamy!!!

[quote:ca2f4ed2ef="szasztin"]No to super - my w pieskowej juz będziemy od piątku rano i czekamy!!!
My najprawdopodobniej dobijemy w sobotę rano; rano to znaczy najwcześniej jak nam się uda wyguzdrać.

[quote:05228ab0bf="szasztin"]
To Wy do Pieskowyj nawet nie wpadniecie ????? Może jednak choć w sobotę na 2h????
Niestety, nie ma takiej możliwości.... Sobotę mam całkiem out z powodów zawodowych (nawet wieczorem przyplątał się służbowy bankiet :mrgreen: ) A i w niedzielę po wystawie musimy gnać z powrotem, bo dom będzie pełen miłych gości... Dobrze, że Margo będzie miała szanse choć w biegu zobaczyć Lorkę.

W ogóle przygotujcie się na program rozrywkowy, bo jeśli Lorka jakimś cudem nie włączy trybu demo to będzie w czasie wystawiania podgryzać przewodnika w siedzenie i rzuci się "ukochać" sędziego - to jej najlepiej wychodzi... :mrgreen: Zresztą biorąc pod uwagę nasz strukturalny stosunek do wystaw i empatię wilczaków trudno się dziwić...

Czego to się nie robi z sympatii dla hodowcy!!! Margo, doceń :giggle:

[quote:78801405a0="Rona"]
W ogóle przygotujcie się na program rozrywkowy, bo jeśli Lorka jakimś cudem nie włączy trybu demo to będzie w czasie wystawiania podgryzać przewodnika w siedzenie i rzuci się "ukochać" sędziego - to jej najlepiej wychodzi... :mrgreen: Zresztą biorąc pod uwagę nasz strukturalny stosunek do wystaw i empatię wilczaków trudno się dziwić...

No, no, doświadczenie (nie tylko w "pieskich" sprawach) uczy, że po takich zapowiedziach zwykle wszystko wychodzi "cacy", zatem się nie zdziwię, jeśli Lorka zaprezentuje się wzorowo.

[quote:abefc781e7="Grin"]
No, no, doświadczenie (nie tylko w "pieskich" sprawach) uczy, że po takich zapowiedziach zwykle wszystko wychodzi "cacy", zatem się nie zdziwię, jeśli Lorka zaprezentuje się wzorowo.
E tam, nawet jak nie będzie wzorowo to dla nas ma zerowe znaczenie. Kariery championki dla Lorki nie planujemy, (nie jest to nam do niczego potrzebne, a jej tym mniej), a suka jaka jest sami wiemy i żaden sędzia tego nie jest w stanie zmienić. Tę wystawę traktujemy jako trening do trzech które musi odbyć, żebyśmy mogli wywiązać się z kontraktu i tyle.