2004.12.04 - Wiem, że to podłe, ale....

...odkryłam nową metodę szkolenia. Nazywa się "na sukę w ciąży" lub "na suke myślącą, że jest w ciąży".

Potrzebna jest suka (w ciąży - sztuk 1), przewodnik psa (szt. 1) i smycz (szt. 1)

Szkolenie jest proste - mówimy komendę, suczysko ją wykonuje szybko, energicznie i z ogromną chęcią. A najlepsze jest to, że suczysko dostaje speeda na widok wszystkiego: kawałka kiełbaski, ogórka, suchy chlebek, itp...

W ten sposób można w jedną ciąże nauczyć suczysko tropienia i całego posłuszeństwa. Niestety obrona odpada.

Teraz tylko muszę zobaczyć, czy umiejętności nie znikają wraz ze szczeniakami....

Odpowiedzi