Slady z przygodami, czyli spaprane przez dwoch okolicznych i niemyslacych dzentlemenow a szkoda bo tak ladnie Urciowi szlo.
Na obronie juz widac bylo zmeczenie materialu, chlopiec chcial ale sily za bardzo nie mial, jednak polecial na rekaw choc nie z takim zacieciem jak kilka dni temu. Ostatnie wejscie bylo z szarpaczkiem na sznurku, tu odzyskal troche energii takze oboz zakonczyl sie dla Urcia bardzo pozytywnie Jestesmy super hiper zadowololeni i teraz z niecierpliwoscia bedziemy czekac na kolejne spotkanie
- Home
- Galeria
- W domu
- Użytkowość: szkolenie
- Użytkowość: sport
- Użytkowość: praca
- Hodowla: nasze mioty
- Hodowla: mioty naszych psów
- Przeglądy hodowlane
- Wystawy
- Spotkania
- Sztuka
- Znane miejsca
- Wilki eurazjatyckie
- Aktorzy: filmy, seriale i spoty
- Aktorzy: reklama i sesje zdjęciowe
- Aktorzy: programy telewizyjne i eventy
- Aktorzy: prasa o nas
- Filmy
- Forum
- Kontakt
it really was, a lot of work for Uro, but he was really happy doing that especially the protection part (I'm not sure if that is what you call it
)