Dlaczego wilczak?
Ja bralam bo to zdrowszy ONek, z bardziej popapranym charakterem a wtedy wydawaly nam sie brzydkie
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 5041 odsłon
Ja bralam bo to zdrowszy ONek, z bardziej popapranym charakterem a wtedy wydawaly nam sie brzydkie
A ja wzięłam wilczaka
A ja wzięłam wilczaka /obserwowałam je 3 lata śliniąc monitor/, bo ktoś wreszcie powinien mnie wychować...
heheheh, Dorota chyba slabo
heheheh, Dorota chyba slabo im idzie za bardzo Tobie poblazaja
Przekupuję je bezczelnie!
Przekupuję je bezczelnie! ..... ale faktem jest, że akceptacja i partnerstwo w życiu z wilczakiem bardzo uczy stosunku do świata.
Haha... ja też "śliniłam
Haha... ja też "śliniłam monitor" Tylko troszkę dłużej, więc pod koniec byłam już porządnie zapluta
Oo, to ciekawe Dla mnie z
Oo, to ciekawe Dla mnie z kolei wilczak to "ukoronowanie" odwiecznej fascynacji wilkami
Jako dziecko marzyłam, by mieć wilka, ale wiedziałam, że nie można trzymać w domu dzikich zwierząt, i że trudno jest zapewnić im ciekawe życie... więc kiedy jeszcze jako dziecko dowiedziałam się o wilczakach, poczułam się, jakby wszechświat stworzył je dla mnie
U nas w domu zawsze byla
U nas w domu zawsze byla krotka pilka, bez zastanawiania sie i podobnie bylo z wilczakiem, nie zaluje, ale chyba Margo specjalnie dla nas wybrala lajtowa wersje wilczaka
Czemu lajtową? Krótkiej
Czemu lajtową?
Krótkiej piłki trochę zazdroszczę... w moim przypadku wszystko rozwleka się w czasie
Lajtowa bo Urcio jest ogolnie
Lajtowa bo Urcio jest ogolnie maloproblematyczny, nie psuje, malo marudzi, tuli sie, jest pieszczoch, grzeczny, nawet sie slucha, troche oszolom przy samcach i erotoman przy sukach ale to da sie zniesc