- Home
- Galeria
- W domu
- Użytkowość: szkolenie
- Użytkowość: sport
- Użytkowość: praca
- Hodowla: nasze mioty
- Hodowla: mioty naszych psów
- Przeglądy hodowlane
- Wystawy
- Spotkania
- Sztuka
- Znane miejsca
- Wilki eurazjatyckie
- Aktorzy: filmy, seriale i spoty
- Aktorzy: reklama i sesje zdjęciowe
- Aktorzy: programy telewizyjne i eventy
- Aktorzy: prasa o nas
- Filmy
- Forum
- Kontakt
2006.07.02 - Wilki, lisy i kury....
Ostatnio było trochę pisane o rzekomym pokrewieństwie wilczaków i lisów
i tak jak patrzę na nasze Bure to rzeczywiście by się to zgadzalo...
Pomijam podstępność i inteligencje. Chodzi mi bardziej o ich zainteresowanie kurami... 



Oczywiście ze względu na drastyczność nie będę publikowała fotek jak wygląda takie zainteresowanie w wydaniu Camio & Eligo.... Ale dziewczyny to coś innego - one ze zwierzątkami żyją w pokoju.
A z Alistair to autentycznie można by było nie tylko robić dogoterapie, ale i zaliczyć testy wypasania... I tym razem gdy będą egzaminy NIE DAMY SIĘ SPŁAWIĆ....
Ze niby pies za duży? Oj, nie. Z Ali MUSIMY do nich podejść....
Suczka naszych znajomych z Włoch właśnie zrobiła test wypasania bydła to nam na takie kurki czy owieczki mieliby nie pozwolić...
A tu publikuję fotki z pierwszych prób - akurat robionych "na żywca", bo Ali wśród kur nigdy tak nie biegała (choć szkoliła się na fotkach swojej córeczki Cayo pokazujących jej zabawy z końmi).
Fotomontaż to nie jest... To najprawdziwszy instynkt odziedziczony po pra, pra, pra, pra (...) dziadku owczarku - jak nic odezwała się u niej użytkowość odziedziczona po sławnym Bojarze vom Schotterhof ...
- Aby odpowidać zaloguj się lub utwórz konto
- 2576 odsłon